Podsłuchiwali opozycję? "Ktoś zacznie sypać"
Czy przed wyborami masowo stosowano kontrolę operacyjną wobec przedstawicieli ugrupowań opozycyjnych - pytał były szef CBA Paweł Wojtunik. - Jeżeli tak się zdarzyło, to się prędzej czy później dowiemy - komentuje Włodzimierz Czarzasty z Nowej Lewicy. - Chodzi o co najwyżej miesiąc. Ktoś zacznie sypać - dodał.
Paweł Wojtunik zapytał w sobotę w TVN24 ministra spraw wewnętrznych, czy prawdą jest, że wydano tam specjalne polecenia, "aby w kontekście wyborów parlamentarnych masowo stosować kontrolę operacyjną wobec przedstawicieli ugrupowań opozycyjnych".
Były szef CBA stwierdził, że z kilku źródeł otrzymał informacje o spotkaniu w ośrodku szkoleniowo-konferencyjnym CBA w Lucieniu. Podczas narady miały zapaść decyzje o masowym stosowaniu kontroli operacyjnej wobec przedstawicieli ugrupowań opozycyjnych. Podsłuchy miałyby być zakładane na pięć dni - co zgodnie z prawem można zrobić bez kontroli sądu, jedynie za zgodą prokuratora generalnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jedno z największych dofinansowań w Polsce. Oto jak zostało wykorzystane
- Jeżeli tak się zdarzyło, to się prędzej czy później dowiemy. Żeby była jasność - nie chodzi o rok, dwa, trzy. Chodzi o co najwyżej miesiąc. Ktoś zacznie sypać (...) albo pojawią się dokumenty - stwierdził w TVN24 współprzewodniczący Lewicy Włodzimierz Czarzasty.
Czarzasty uważa, że ewentualne podsłuchy nie wpłynęły na wynik wyborów i nie będą też miały znaczenia dla wyniku powołania koalicji. - Myślę, że to wszystko nie ma takiego wielkiego znaczenia poza znaczeniem ustrojowym, państwowym, zaufania do państwa - powiedział Czarzasty w TVN24.
- Za to musi po prostu przyjść kara, bo zbrodnia się odbyła - dodał współprzewodniczący Nowej Lewicy. Stwierdził, że CBA powinno zostać zlikwidowane.
Inwigilacja opozycji? Rząd zaprzecza
Zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn zapewnił w sobotę, że pytania i informacje przekazywane przez Pawła Wojtunika są nieprawdziwe, a służby działają zgodnie z prawem. Jego zdaniem "trwa festiwal kłamliwych oskarżeń pod adresem rządu i służb".
Czytaj także:
Źródło: TVN24, PAP