"Ktoś inny". Niespodziewane wyniki sondażu
Prawie 20 proc. badanych uważa, ze jeżeli PiS wygra jesienne wybory parlamentarne, premierem powinien być Mateusz Morawiecki. Jednak aż 32 proc. jest zdania, że tę funkcję powinien objąć "ktoś inny".
Premier Mateusz Morawiecki podczas pikniku rodzinnego 800+ na terenie Ośrodka Wypoczynkowego Paprocany w Tychach.
W najnowszym sondażu SW Research dla "Rzeczpospolitej" respondenci zostali zapytani, kto powinien stanąć na czele rządu, gdyby Zjednoczona Prawica wygrała jesienne wybory parlamentarne.
Spośród wymienionych polityków najwięcej wskazań zyskał obecny premier Mateusz Morawiecki - 19,8 proc. Drugi pod tym względem był wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński z wynikiem 6,3 proc. Po 5 proc. badanych wskazało szefa MON Mariusza Błaszczaka i byłą premier, europosłankę Beatę Szydło, a 2,7 proc. - ministra sprawiedliwości, lidera Suwerennej Polski Zbigniewa Ziobrę.
Jednak największa grupa badanych - 32,1 proc. - oceniła, że premierem powinien zostać "ktoś inny".
29,3 proc. ankietowanych odpowiedziało, że nie ma zdania na ten temat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lej kondensacyjny na Podkarpaciu. Nagranie świadka
Jak poinformowała "Rzeczpospolita", badanie zostało przeprowadzone wśród 800 pełnoletnich użytkowników panelu on-line w dniach 25-26 lipca.
"Próba została dobrana w sposób losowo-kwotowy. Struktura próby została skorygowana przy użyciu wagi analitycznej tak, by odpowiadała strukturze Polaków powyżej 18. roku życia pod względem kluczowych cech związanych z przedmiotem badania. Przy konstrukcji wagi uwzględniono zmienne społeczno-demograficzne" - podał dziennik.
