"Kto nami rządzi?". Michał Woś pokazuje nam katownię UB na Rakowieckiej
Z wiceministrem sprawiedliwości wchodzimy do dawnego aresztu śledczego na Rakowieckiej, gdzie byli więzieni opozycjoniści PRL i Żołnierze Wyklęci. Widzimy cele, w których przetrzymywani byli m.in. Łupaszka, Pilecki i Macierewicz. Woś pokazuje "schody śmierci", którymi prowadzono na egzekucję, oraz miejsca, gdzie rozstrzeliwano więźniów. Kolejnym wstrząsającym miejscem jest "mokry karcer", gdzie cały czas stało 30 cm wody i spływały ścieki z całego budynku. Zimą w karcerze otwierano okno, latem pozostawało zamknięte. Panował wtedy niewyobrażalny fetor. Po wyjściu z aresztu Woś i Łukasz Mężyk mijają budynek TK. Woś, który jest doktorantem na studiach prawniczych, zapewnia, że Trybunał "działa sprawnie" i jest "normalną instytucją państwa". Mężyk nie odpuszcza. Dopytuje o upolitycznienie sądów. - To bzdura. Nie oczekuję miłości od grupy, która ma odbierane przywileje - ripostuje Woś. I podsumowuje: "W Polsce sądy są niezależne. To my wprowadzamy prawdziwą gwarancję ich niezależności".
Przypuszczałem że jeżeli Kiedyś tr… Rozwiń
Transkrypcja: