ŚwiatKto ma prawa do dna Arktyki?

Kto ma prawa do dna Arktyki?

Przedstawiciele pięciu
państw konkurujących o prawa do arktycznego dna morskiego ustalili
na konferencji w Ilulissat na Grenlandii, że
wszelkie spory terytorialne dotyczące Arktyki będą rozwiązywane w
oparciu o regulacje ONZ.

Kto ma prawa do dna Arktyki?
Źródło zdjęć: © AFP

Ministrowie spraw zagranicznych Danii, Norwegii i Rosji, zastępca sekretarza stanu USA oraz kanadyjski minister zasobów naturalnych, przez dwa dni obradowali nad kwestią prawa własności do arktycznego dna morskiego, które skrywać może nawet do 25% niewykorzystanych dotąd światowych zasobów węglowodorów: ropy naftowej i gazu.

Uczestnicy konferencji potwierdzili gotowość do rozwiązywania wszelkich konfliktów dotyczących Arktyki w oparciu o międzynarodowe porozumienia i konwencje. Jak oświadczył szef duńskiego MSZ Per Stig Moller, podpisano deklarację, która stwarza dobre polityczne ramy dla pokojowego rozwoju w basenie Oceanu Arktycznego w przyszłości.

Konwencja ONZ o prawie morza z 1982 r., ratyfikowana przez wszystkie państwa graniczące z Arktyką z wyjątkiem USA, przyznaje każdemu z nich prawo do dna morskiego w odległości do 200 tys. kilometrów od ich linii brzegowych. W ciągu 10 lat od podpisania konwencji państwa-sygnatariusze mogą się jednak ubiegać o rozszerzenie swej strefy ekonomicznej na dalej położone obszary. Muszą w tym celu dowieść, że obszar, do którego zgłaszają roszczenia, stanowi naturalne przedłużenie ich szelfu kontynentalnego.

W ubiegłym roku Rosja, Dania oraz Kanada zintensyfikowały wysiłki zmierzające do wykazania, że znajdujący się w dnie Oceanu Arktycznego grzbiet Łomonosowa jest przedłużeniem ich szelfów kontynentalnych.

Zainteresowanie Arktyką wzrosło w związku z globalnym ociepleniem klimatu. Topniejąca arktyczna pokrywa lodowa może bowiem otworzyć dostęp do nowych szlaków komunikacyjnych oraz uczynić opłacalną eksploatację tamtejszych zasobów naturalnych.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)