Kto będzie liderem opozycji w najbliższych wyborach? Nowy sondaż
Na pytanie "Która z wymienionych osób ma szansę zostać liderem opozycji w najbliższych wyborach parlamentarnych" najczęściej padającą odpowiedzią było stwierdzenie: "nikt z wymienionych". Najwięcej Polaków wskazało na Tuska - wynika z sondażu przeprowadzonego przez IBIS dla Radia ZET i "Faktu".
Na żadnego polityka nie wskazało 30,8 proc. Polaków. 21,8 proc. ankietowanych z kolei wymieniło Donalda Tuska. Co więcej, zdania, że to były premier powinien zostać przywódcą opozycji, jest również 37 proc. zdeklarowanych wyborców .Nowoczesnej. Tylko 20 proc. z nich w tej roli widzi Ryszarda Petru.
Kolejne 17,5 proc. respondentów zadeklarowało, że to Paweł Kukiz będzie liderem opozycji w najbliższych wyborach.
W sondażu pojawiły się również takie nazwiska jak: Władysław Kosiniak Kamysz z PSL (9,2 proc.) oraz działacz opozycji w PRL Władysław Frasyniuk (7 proc.).
Na Ryszarda Petru wskazało jedynie 5,7 proc. Polaków, na Grzegorza Schetynę natomiast 4,5 proc. ankietowanych.
Skąd taki wynik? – Tusk wzbudza emocje, jest osobowością medialną, w przeciwieństwie do Schetyny – komentuje prof. Rafał Chwedoruk, politolog z UW. Zwraca przy tym uwagę, że wpływ na ocenę odbiorców mają „sznyt europejski” Tuska, konflikty w PO po jego wyjeździe oraz miałkość reszty partyjnych liderów.
W zestawieniu pojawił się również Lech Wałęsa z 3,7 proc. wskazań.