PolitykaKrzysztof Szczerski broni decyzji prezydenta. I mówi o "iskrzącej" rozmowie z Macronem

Krzysztof Szczerski broni decyzji prezydenta. I mówi o "iskrzącej" rozmowie z Macronem

Szef Gabinetu Prezydenta RP Krzysztof Szczerski uważa, że uchwała Sądu Najwyższego ws. decyzji prezydenta Andrzeja Dudy o udzieleniu prawa łaski Mariuszowi Kamińskiemu jest "bezskuteczna". - Musimy obronić w Polsce państwo prawa - skomentował sytuację i dodał, że to Duda stoi obecnie "na straży prawa".

Krzysztof Szczerski broni decyzji prezydenta. I mówi o "iskrzącej" rozmowie z Macronem
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak
Magdalena Nałęcz-Marczyk

- Ona jest błędna i sprzeczna z porządkiem prawnym Polski w dwóch elementach - ocenił decyzję Sądu Najwyższego związaną z prawem łaskim udzielonym przez prezydenta Krzysztof Szczerski w TV Republika. Szef Gabinetu Prezydenta RP uznał, że SN w ogóle nie powinien zajmować się rozpatrywaniem tej sprawy. - Nawet jeśli dokonywał tego typu dywagacji, to one z natury rzeczy, w naszym przekonaniu, wnioski są błędne - powiedział.

Prezydent, opisywał Szczerski, użył formy abolicji indywiduwalnej, dopuszczanej przez prawników. - To wszystko mieści się w obrębie prawa łaski - powiedział. Sprawą zajął się powiększony skład sędziowski. - Ten skład trzyosobowy miał ogromne wątpliwości - przypomniał Szczerski.

- Sądy nie mogą dokonywać zamachu na prawa i wolności obywateli - powiedział. Zdaniem prezydenckiego ministra podważanie decyzji Dudy jest "zamachem na wolność i prawa obywatelskie". - Musimy obronić w Polsce państwo prawa - powiedział i dodał, że obecnie na jego straży stoi prezydent Duda.

Opozycja może zrobić "wszystko" na przekór PiS-owi

Szef prezydenckiego gabinetu przyznał, że zagranica może wykorzystać sytuację do ataku na Polskę.

- Pamiętajmy, że nawet na tym zjeździe prawników buczeli, zareagowali na słowa listu prezydenta, które były cytatem z konstytucji - powiedział, odnosząc się do sytuacji, która miała miejsce na Kongresie Prawników Polskich.

- Sytuacja jest wciąż trudna wokół nas i jest akcja, zeby pozbawić Polskę pieniędzy, żeby rząd nie mógł prowadzić swojej polityki rozwoju - nawiązał do informacji o ewentualnym odebraniu Polsce funduszy za "łamanie praworządności". - To byłoby fundamentalnie sprzeczne z duchem polityki europejskiej - stwierdził Szczerski i ocenił to również jako "antyobywatelskie". Jego zdaniem opozycja jest w stanie "zrobić każdą rzecz przeciwko władzy".

Z prezydentem Francji nie rozmawiało się łatwo

- Polska dzisiaj po raz pierwszy od wielu lat prezentuje na forum unijnym swoje zdanie - podkreślił Szczerski. - My nie odrzucamy partnerstwa z żadnym krajem europejskim - powiedział i dodał, że nigdy nie zaakceptujemy "subordynacji".

Szczerski opowiedział również o kulisach rozmowy z nowym prezydentem Francji - To była rozmowa twarda i taka, powiedziałbym, iskrząca - stwierdził i przyznał, że "iskrzyło z obu stron". Szczerski uznał za "ciekawe" to, że Macron mówił często o niepodległości jako ważnym czyniku przy prowadzeniu polityki swojego kraju, co - gdy pojawia się w kontekście Polski - jest przez nas źle przyjmowane.

Szef prezydenckiego gabinetu powiedział, że jest "bardzo ostrożnym optymistą" jeśli chodzi o wybranie Polski do Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Źródło: TV Republika

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (139)