Krzysztof Gawkowski odszedł z SLD. "To była bardzo trudna decyzja"
"Nie zmieniłem podglądów i nie zamierzam w sprawach fundamentalnych dla lewicy chodzić na skróty" - zaznaczył Krzysztof Gawkowski. Wiceprzewodniczący SLD poinformował, że po 18 latach opuszcza swoją partię.
06.11.2018 | aktual.: 29.03.2022 13:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"W życiu każdego człowieka jest czas, w którym coś się zaczyna, ale i kończy. Przez ostatnie lata zawsze starałem się swoją pracą i zaangażowaniem służyć lewicowym wartościom najlepiej jak potrafiłem" - zapewnił we wpisie na Facebooku Krzysztof Gawkowski.
Polityk po 18 latach złożył rezygnację z członkostwa w SLD. "Lewica była, jest i będzie w moim sercu najcenniejszą wartością. Kilka lat temu, w swojej książce 'Obudzić państwo' pisałem, że lewica to wrażliwość społeczna, podejmowanie wyzwań przyszłości, brak uprzedzeń i przesądów. Nie zmieniłem podglądów i nie zamierzam w sprawach fundamentalnych dla lewicy chodzić na skróty" - zaznaczył.
Gawkowki przeprosił we wpisie wszystkie osoby, które "gdzieś po drodze zawiódł". "(...) Ludzie, których dzięki Sojuszowi poznałem, zawsze stanowić będą dla mnie niewyczerpane źródło inspiracji" - podkreślił.
Polityk bez powodzenia ubiegał się o mandat radnego sejmiku mazowieckiego w tegorocznych wyborach samorządowych. W latach 2012–2016 był sekretarzem generalnym SLD. Od 2016 r. był wiceprzewodniczącym partii.
*Zobacz także: *Jarosław Gowin o tropach ws. Tuska. Uchylił rąbka tajemnicy **
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl