Kryzys na znanej wyspie. Turyści zrezygnowali

W sobotę na włoskiej wyspie Capri doszło do awarii sieci wodociągowej. Choć została ona już naprawiona, to straty wizerunkowe są ogromne. Wielu turystów zrezygnowało z przyjazdu.

Sporo turystów musiało czekać
Sporo turystów musiało czekać
Źródło zdjęć: © East News | IPA/ABACA
Adam Zygiel

Z powodu blokady dostaw wody w wyniku awarii sieci wodociągowej w sobotę burmistrz Capri wydał rozporządzenie, na mocy którego wstrzymał przyjazd turystów. W porcie w Neapolu, z którego na wyspę odpływają statki i promy, zapanował chaos w tłumie setek oczekujących osób.

Po kilkunastu godzinach sytuacja wróciła do normy. Najpierw zezwolono na przyjazd tych turystów, którzy mieli zarezerwowane miejsca w hotelach. Dostawy wody wznowiono w sobotę wieczorem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Capri świeci pustkami

W niedzielę zniesiono ograniczenia dotyczące przyjazdów, ale nie wszyscy turyści wrócili. Wiele osób zrezygnowało - odnotowała agencja Ansa. Część oblężonych zazwyczaj w weekend miejsc świeciła pustkami.

Jak zauważają media, zaniepokojone sytuacją są branże hotelowa i gastronomiczna, które obawiają się, że szkody dla wizerunku Capri mogą okazać się długotrwałe.

Na wtorek lokalne władze w Neapolu zapowiedziały nadzwyczajną naradę w celu opracowania planu kryzysowego, aby nie dopuścić do powtórzenia się takiej sytuacji.

Czytaj więcej:

Źródło artykułu:PAP
turyściwłochystraty
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)