Kryzys na granicy. Kolejny samolot z migrantami odleciał z Mińska
Kolejnych 400 migrantów odleciało w piątek z Mińska do Iraku - poinformował na swoim profilu na Twitterze rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Dodał jednak, że "operacja białoruska przeciwko Polsce trwa i będzie kontynuowana".
"W piątek z Mińska odleciał do Iraku kolejny samolot z migrantami. Tym razem na pokładzie ponad 400 osób. Już ponad 1500 osób wróciło z Białorusi do Iraku i Syrii. Planowane są kolejne loty" - poinformował w sobotę na swoim profilu na Twitterze rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
"Na Białorusi wciąż przebywa duża grupa osób, które będą wykorzystywane przez Łukaszenkę do destabilizowania naszej granicy. Ostatnio w Bruzgach dyktator osobiście zachęcał cudzoziemców do ataków na Polskę i Polaków" - podał w kolejnym wpisie Żaryn.
W jego ocenie "operacja białoruska przeciwko Polsce trwa i będzie kontynuowana". "Jej cele wpisują się w strategiczne oddziaływanie Rosji przeciwko NATO" - podkreślił Żaryn.
Kryzys na granicy. Żaryn o "próbach siłowego wdarcia się na teren RP"
Na polsko-białoruskiej granicy wciąż trwa kryzys migracyjny wywołany przez reżim Aleksandra Łukaszenki. - W kraju pozostaje kilkanaście tysięcy cudzoziemców ściągniętych przez władze w Mińsku w ostatnich miesiącach. Reżim Łukaszenki wciąż kontroluje migrantów, organizując jednocześnie ataki na granicę RP. W czasie prób siłowego wdarcia się na teren RP polscy żołnierze i funkcjonariusze są atakowani zarówno przez białoruskie służby, jak i cudzoziemców - informował w piątek Żaryn.
Dodał, że w ostatnich dniach notowane są stale powtarzające się próby nielegalnego wejścia na teren Polski. Są one podejmowane głównie po zmroku.