Kryzys na granicy. "Episkopat się odizolował"
- Z przykrością muszę powiedzieć, że dzisiaj sytuacja jest taka, że Episkopat na pięć dni odizolował się na Jasnej Górze. Rozumiem, że są rekolekcje, później dwudniowe zebranie Episkopatu, ale myślę jednak, że w tej chwili miejsce biskupów nie jest na zamkniętych rekolekcjach, ale wśród ludzi, wśród rodzin osób, których synowie czy mężowie pełnią służbę na granicy - mówił w programie "Newsroom" WP ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Agnieszka Kopacz pytała go też o zbiórkę na rzecz migrantów jaką ogłosił przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki. - Sama zbiórka moim zdaniem jest nietrafiona. Dlaczego równolegle nie ma zbiórki czy apelu, żeby wspierać rodziny albo mieszkańców strefy przygranicznej? - pytał duchowny. Według niego, pomoc powinna być skierowana do wszystkich osób dotkniętych kryzysem migracyjnym. Podkreślił też, że organizacje humanitarne powinny zostać dopuszczone do granicy polsko-białoruskiej.