Kryzys migracyjny na granicy. List dyrektora UNICEF Polska do premiera Morawieckiego
Dyrektor Generalny UNICEF Polska Marek Krupiński wystosował list otwarty do premiera Mateusza Morawieckiego. "W imieniu UNICEF Polska wyrażam zdecydowany sprzeciw wobec działań polskich władz w stosunku do dzieci, które wraz z rodzinami przekroczyły granicę polsko-białoruską i znalazły się na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej" - napisał przedstawiciel UNICEF.
List skierowany do premiera Mateusz Morawieckiego opublikowany został w poniedziałek na oficjalnej stronie Funduszu Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci.
"Doniesienia medialne, nagrania i zdjęcia niezbicie wskazują, że dzieci wraz z rodzinami, które już znalazły się na terytorium naszego państwa, są z niego przy użyciu siły przepychane lub wywożone na granicę polsko-białoruską i tam pozostawiane bez jakiejkolwiek pomocy i wsparcia. Stosowanie procederu push-backów i pozostawianie dzieci bez zabezpieczenia ich podstawowych potrzeb oraz pomocy medycznej jest sprowadzeniem bezpośredniego zagrożenia dla ich zdrowia i życia" - napisał Marek Krupiński, Dyrektor Generalny UNICEF Polska.
W piśmie zwrócono uwagę na dramatyczne warunki, z jakimi zmagać muszą się uchodźcy obecni przy polsko-białoruskiej granicy. Wymieniono m.in. brak żywności oraz wyczerpanie organizmu. Podkreślono, że "zdarzają się przypadki zgonów".
"Nie otrzymują adekwatnej pomocy medycznej ani żywnościowej. Warunki, które są trudne do zniesienia dla organizmu dorosłego człowieka, są zabójcze dla małego dziecka. Dzieci uchodźców przechodzą gehennę. Poczucie zagrożenia, strach, zimno, zmęczenie - wszystko to jest niewyobrażalnym cierpieniem fizycznym i psychicznym dla każdego dziecka" - czytamy w liście do premiera.
Zobacz też: "Ludzie. Na Granicy". Reporterska relacja WP spod strefy stanu wyjątkowego
Kryzys migracyjny. UNICEF Polska: "Dobro dzieci jest priorytetem"
Krupiński zaznaczył, że "Polska szczyci się, jest inicjatorem powstania Konwencji o prawach dziecka". Wskazał, że celem umowy jest właśnie ochrona najsłabszych przed przemocą, okrucieństwem, torturami i nieludzkim traktowaniem.
"Dobro dzieci jest priorytetem i zawsze powinno być stawiane na pierwszym miejscu. Zgodnie z Konwencją o prawach dziecka (art.3 pkt 1), we wszystkich działaniach dotyczących dzieci, podejmowanych przez publiczne lub prywatne instytucje opieki społecznej, sądy, władze administracyjne lub ciała ustawodawcze, sprawą nadrzędną będzie najlepsze zabezpieczenie interesów dziecka" - przypomniał dyrektor UNICEF Polska.
"Przestrzeganie zapisów Konwencji o prawach dziecka, Konwencji dotyczącej statusu uchodźców oraz Konwencji Genewskiej jest naszym prawnym i moralnym obowiązkiem. (…) Działania podejmowane na granicy polsko-białoruskiej są tego zaprzeczeniem, prowadzą wręcz do zagrożenia życia i zdrowia dziecka" - podkreślono w liście.
Gdzie są dzieci imigrantów? Dyrektor UNICEF Polska żąda odpowiedzi od premiera
Dyrektor Krupiński przekazał również, że "oczekuje od premiera wiarygodnych i pełnych informacji o sytuacji dzieci na granicy polsko-białoruskiej". Domaga się m.in. odpowiedzi na pytania, gdzie są przewożone i gdzie przebywają dzieci migrantów, które były hospitalizowane w polskich szpitalach.
"Gdzie i w jakim stanie zdrowia są dzieci, które w poniedziałek, 27 września br., były w strażnicy w Michałowie?" - pyta Krupiński.
O incydencie z Michałowa poinformowała w poniedziałek Fundacja "Ocalenie". W 20-osobowej grupie migrantów znalazło się ośmioro dzieci. Wolontariusze zapewnili im pomoc, a następnie przejęła ich Straż Graniczna. Funkcjonariusze przetransportowali migrantów pod posterunek, po czym wywieźli autobusem w stronę białoruskiej granicy.