Trwa ładowanie...
d32wnqw
Krystyna Pawłowicz w hotelu. Polityk wyrozumiały dla sędzi TK

Krystyna Pawłowicz w hotelu. Polityk wyrozumiały dla sędzi TK

Pobyt Krystyny Pawłowicz w hotelu leczniczym wywołał duże poruszenie opinii publicznej. Była posłanka PiS odpiera zarzuty krytyków, których zdaniem, w sytuacji, kiedy Polacy muszą z powodu obostrzeń pozostawać w domach, Pawłowicz również powinna wstrzymać się z wyjazdami. Do sprawy w programie Newsroom WP odniósł się wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa. Polityk podkreślił, że nie rozumie, dlaczego media zajmują się tematem byłej posłanki i zaznaczył, że skoro jej wyjazd odbył się zgodnie z obowiązującym prawem, to nie ma żadnych powodów by potępiać Pawłowicz. Jednocześnie Ociepa stwierdził, że politycy wiedzą, że nie muszą swoją postawą dawać przykładu i nie mogą sobie pozwolić na to samo, co reszta obywateli.

Wybitna prawniczka, sędzia TrybunaRozwiń

Transkrypcja:

Wybitna prawniczka, sędzia Trybunału Konstytucyjnego, profesor Krystyna Pawłowicz pojawia się w hotelu, przepraszam, być może bardziej w sanatorium, w hotelu leczniczym, prawda. Pani profesor mówi: te wszystkie ataki na mnie są absolutnie nieuzasadnione, musicie przeprosić, bo ja byłam tam zgodnie z przepisami, leczę się od lat, jeżdżę w to miejsce od lat, w tym nie było nic złego. Pan kupuje ro tłumaczenie, czy myśli sobie, że to jednak jest jakaś rysa na wizerunku? Nie do końca rozumiem, dlaczego zajmujemy się tematem wizyty, pobytu leczniczego sędziego Trybunału Konstytucyjnego, jeżeli był zgodny z prawem. No ja panu króciutko wytłumaczę, dlaczego się tym zajmujemy, bo wasi wyborcy, pańscy także, ty po prostu żyją i pytają, dlaczego ja siedzę w domu w zamknięciu, moje dzieciaki mają kłopoty psychiczne, depresja nas dopada, siedzimy w domu, nie możemy wyjechać na leczenie, a profesor Krystyna Pawłowicz - bardzo proszę. Ale panie redaktorze, to nie jest tak, że nie możemy, bo na leczenie akurat możemy wyjechać. Ja również siedzę w domu, mam dwójkę dzieci małych, które też by chętnie pojechały gdzieś. Siedzimy w domu, znosimy to, natomiast wiemy, że są ludzie... Bardzo panu dziękujemy za solidarność ze społeczeństwem. Najwyraźniej nie wszyscy mogą się taką cnotą pochwalić. Ale panie redaktorze, no jeżeli ktoś ma skierowanie na leczenie, jest to zgodne z prawem, no to proszę tylko tutaj - to powinno być nasze kryterium, prawda, czy coś jest zgodne z prawem, to jest kwestia pewnej przyzwoitości, ale jeżeli ktoś przebywa na leczeniu, to ja nie czuję się dobrym czy właściwym sędzią w tej sprawie. Na pewno każdy z polityków powinien się miarkować, powinien mieć świadomość, że od niego wymaga się więcej, także z pewnością od sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Natomiast jeśli nie doszło do złamania prawa, to naprawdę ciężko jest mi tutaj zdobyć się na jakikolwiek potępienie, bo uważam, że byłoby ono niesprawiedliwe. A szanuję pan tak sądzę, marszałka Terleckiego? Szanuję, oczywiście, to nasz lider koalicji. A pan marszałek Terlecki powiedział: ja bym nie pojechał. No tak, ale dlatego, że, panie rektorze, my powinniśmy mieć jako politycy instynkt i niektórzy mają, że rozumiemy, że nam wolno mniej. Nawet jak coś jest zgodne z prawem, to nie powinniśmy czegoś robić, właśnie dlatego, że od nas się jeszcze więcej wymaga i na tym cierpimy, nie narzekam, ale także cierpią nasze rodziny. Natomiast naprawdę trzeba mieć więcej wiedzy, ja tej wiedzy nie mam, na temat sytuacji zdrowotnej pani sędzi Krystyny Pawłowicz. I po prostu, no nie wiem, dlaczego tam pojechała czy musiała tam pojechać, po prostu wydaje mi się, że osoby, które nie znają całego kontekstu sprawy, powinny miarkować się z ocenami.
d32wnqw
d32wnqw
Więcej tematów