Krystyna Pawłowicz o niemieckiej V kolumnie, Ryszardzie z Madery i naprawianiu Polski

"Polskiej ekipie rządowej dziękujemy za godną postawę i waleczność w obronie naszych suwerennych interesów. Na taką władzę od dawna czekaliśmy" - pisze Pawłowicz.

Posłanka PiS odniosła się także do czwartkowych wydarzeń w Sejmie. Lider Nowoczesnej Ryszard Petru, którego Pawłowicz nazywa "Ryszardem z Madery", wniósł wniosek formalny o przerwę do czasu powrotu premier Beaty Szydło z Brukseli. Wezwał też rząd do "honorowej dymisji". Zdaniem posłanki Petru chce, by ustąpił "na rzecz niemieckiej V kolumny w Polsce".

Wniosek Petru wywołał w Sejmie burzliwą dyskusję, kontynuowaną po wystąpieniu Jacka Protasiewicza z koła Europejskich Demokratów, który chciał, by Sejm złożył gratulacje Donaldowi Tuskowi. Przeciwko obu wnioskom ostro protestował prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Swego czasu, już dość dawno temu, ale moje pokolenie świetnie to pamięta, prezydent de Gaulle używał takiego określenia: "partia zewnętrzna". Mówił to o ludziach, którzy byli otumanieni szaleńczą i zbrodniczą ideą, ale w coś wierzyli, a wy nie wierzycie w nic, poza waszymi interesami i interesikami. Wy jesteście dzisiaj partią zewnętrzną, wy kompromitujecie Polskę, jesteście przeciw Polsce. Jesteście i byliście zawsze - powiedział prezes PiS w Sejmie zwracając się do posłów PO.

Pawłowicz podchwyciła słowa prezesa PiS.''Partia 'zewnętrzna' skandowała zaś dziś w polskim Sejmie na cześć Niemiec i ich kandydata, ciesząc się, że się Polsce wreszcie NIE udało. To ma być nasza, dla Polski kara za wygrane przez PIS wybory" - napisała na swoim profilu.

"Mamy jeszcze dużo w Polsce do naprawiania. Wszystko wskazuje też na to, że zbliża się czas także naszych ważnych decyzji unijnych" - dodała posłanka PiS.