Krystyna Pawłowicz chce pomocy Żydów. "Nie ma co marnować czasu"
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości Krystyna Pawłowicz domaga się odszkodowania od Niemiec za czas II wojny światowej. Twierdzi, że Polsce w tej sprawie przyda się pomoc prawników. Jednak nie polskich. Polityk proponuje amerykańskich i żydowskich specjalistów.
Pawłowicz zawsze staje w obronie Polski. Jej zdaniem w kwestii reparacji od Niemiec możemy potrzebować wsparcia innych. "Być może prezydent Donald Trump wesprze nas w tej sprawie. Może też Wielka Brytania" - napisała na swoim facebookowym koncie.
- Nie ma co marnować czasu. (...) Temat został otwarty - podkreśliła. Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz, kiedy posłanka zabiera głos w tej sprawie. Wcześniej zaznaczyła, że "nie możemy ustąpić", "przebaczenie musi być poprzedzone naprawieniem wyrządzonych szkód".
"Zwróćmy się już teraz, dziś, do najlepszych amerykańskich, żydowskich kancelarii prawnych zaprawionych w bojach o odszkodowania od Niemiec za holocaust, o opinie dotyczące roszczeń Polski" - apeluje w najnowszym wpisie.
Dlaczego polscy prawnicy mieliby nie poradzić sobie z tym lepiej? Jak podkreśliła Pawłowicz, "w Polsce specjalistów z konieczną praktyką w tych sprawach raczej nie mamy". Co więcej, jej zdaniem "wielu prawników akademickich po odbyciu w przeszłości dobrze opłaconych stypendiów niemieckich - niestety - chyba nie nadaje się już mentalnie do asertywnej obrony polskich interesów wobec swego dawnego, hojnego 'dobroczyńcy'".
Reparacje nie tylko w interesie Polaków
Pawłowicz ma niejeden argument na to, by Niemcy wypłacili odszkodowanie Polakom. "Powinni wypłacić odszkodowanie za doszczętne zburzenie Warszawy i bestialskie wymordowanie jej mieszkańców przy pacyfikacji Powstania Warszawskiego. (...) Uważam, że tak jak zbrodnie na ludziach się nie przedawniają, tak i zbrodnie na majątku narodowym też nie powinny się przedawniać. Polska w znacznym stopniu została zlikwidowana, jako zasób majątkowy i ludzki" - podkreśliła.
Jej zdaniem wypłacenie reparacji dla Polski nie tylko jej się należy, ale też miałoby pozytywny wpływ na Niemcy. - To zadośćuczynienie, jak sądzę, zdjęłoby z Niemców w dużym stopniu piętno europejskiego mordercy i niszczyciela" - zaznaczyła.
"Jeśli Niemcy nie chcą uchodzić za 'zbrodniarza Europy', dwukrotnego recydywistę wywołującego światowe wojny i mordercę narodów, zrównywanego z komunistami, to muszą zgodnie z zasadami chrześcijańskimi i prawem międzynarodowym uczynić materialną i finansową zadość krzywdzie wyrządzonej Polakom"
Źródło: Facebook/WP