Darfur (Sudan)
Konflikt w Darfurze, zachodniej prowincji Sudanu, wybuchł w 2003 roku. Murzyńska ludność z regionu, która od dawna skarżyła się na dyskryminację ze strony arabskich władz centralnych, wystąpiła wówczas przeciwko nim zbrojnie. Odpowiedź była bezlitosna. Sudańskie wojsko bombardowało i partyzantów, i cywilów, na ziemi obrazu zniszczenia dopełniały arabskie milicje dżandżawidów. Dochodziło do czystek etnicznych, a ówczesny amerykański sekretarz stanu Colin Powell mówił wprost o ludobójstwie. W 2008 r. Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nawet za prezydentem Sudanu Omarem al-Baszirem list gończy. Polityk nic sobie nie robi z oskarżenia, do dziś pozostając przywódcą kraju.
Według różnych szacunków, w konflikcie zginęło 200-300 tys. ludzi. Walki próbowano zakończyć sankcjami na broń (o łamanie embarga były oskarżane Chiny) oraz kolejnymi rozejmami i układami pokojowymi. Od 2007 r. w regionie działa hybrydowa misja ONZ i Unii Afrykańskiej - UNAMID. Ale nawet błękitne hełmy nie potrafią powstrzymać rozlewu krwi.
Na zdjęciu: kobieta czeka na swoją kolejkę do napełnienia kanistrów wodą w obozie dla wewnętrznych uchodźców w północnym Drfurze, 13 stycznia.