Krótkie wyjaśnienia Macierewicza
Minister obrony Radosław Sikorski ma zapoznać się z wyjaśnieniami, jakie złożył mu jego podwładny, Antoni Macierewicz. Wiceminister obrony miał wytłumaczyć się ze swojej wypowiedzi w Telewizji Trwam, w której oskarżył część byłych szefów dyplomacji o służbę na rzecz rosyjskiego wywiadu. Pismo - jak informuje IAR, powołując się na nieoficjalne informacje - jest bardzo krótkie.
24.08.2006 | aktual.: 24.08.2006 17:28
W południe miała się ponownie zebrać sejmowa komisja do spraw służb specjalnych. Na wczorajszym posiedzeniu Antoni Macierewicz nie chciał tłumaczyć się posłom z tej sprawy. Stwierdził, że o wszystkim wie premier i uznał sprawę za zamkniętą.
Prace komisji zostały jednak zawieszone. Taką decyzję podjął przewodniczący komisji Marek Biernacki z PO. Wyjaśnił on, że prace zostaną wznowione, kiedy do komisji dotrą wyjaśnienia wiceszefa MON Antoniego Macierewicza. Cztery dni temu oskarżył on byłych ministrów spraw zagranicznych o współpracę z sowieckimi służbami specjalnymi.
Marek Biernacki wystąpił do premiera i ministra obrony, by zezwolili Macierewiczowi na udzielenie wyjaśnień komisji. Do czasu nadejścia odpowiedzi, komisja nie będzie pracować, ponieważ nie ma możliwości wyjaśnienia oskarżeń pod adresem byłych szefów polskiej dyplomacji. Wyjaśnił, że dla komisji jest to sprawa priorytetowa.
Marek Biernacki ma nadzieję, że odpowiedź od premiera nadejdzie, bo innej możliwości w demokratycznym państwie nie ma. Przewodniczący liczy, że Jarosław Kaczyński albo sam zechce udzielić komisji informaci, albo spowoduje, że Antoni Macierwicz będzie mówił. Według Biernackiego, sprawa powinna zakończyć się dymisją wiceministra.
Premier Jarosław Kaczyński spotkał się z wiceministrem Macierewiczem we wtorek. Wczoraj powiedział, że jego rozmowa z Antonim Macierewiczem na temat wypowiedzi ministra w telewizji Trwam, była "męska". Jednocześnie dodał, że była to rozmowa ludzi, którzy bardzo dobrze się znają. Więcej nic na ten temat premier nie chciał powiedzieć.