Krosno. Mały samolot runął na podwórko. Uszkodził dach i auto
Niewielki jednosilnikowy samolot sportowy rozbił się na podwórku prywatnego domu w Krośnie. Maszyna uszkodziła dach budynku oraz zaparkowany obok samochód. Na szczęście pilotowi nic się nie stało.
Mały samolot sportowy Rand Robinson KR-1 rozbił się na terenie prywatnej posesji przy ulicy Zręcińskiej w Krośnie - informuje portal teraz krosno.pl.
Do wypadku miało dojść podczas startu maszyny z pobliskiego lotniska. Samolot ściął pobliską latarnię, uszkodził ogrodzenie, stojący na posesji samochód oraz nieznacznie uszkodził dach budynku.
Na pokładzie samolotu był tylko pilot. 69-letni mężczyzna sam wyszedł z maszyny. Pogotowie zabrało go do szpitala, prawdopodobnie nie odniósł jednak poważniejszych obrażeń.
Ustalaniem przyczyn wypadku zajmie się teraz Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.