"Król jest nagi". Macierewicz ukrył fakty ws. katastrofy smoleńskiej?
- Należy się medal, ale powiedział (premier Morawiecki - red.) za co? Nie słyszałem tej wypowiedzi. Czy może za jego (Macierewicza - red.) wybitną działalność w Ministerstwie Obrony Narodowej, czy za pracę tzw. podkomisji, która jak się okazało, selektywnie stosuje dobór materiałów pod z góry wybraną tezę - mówił wicemarszałek Senatu Piotr Zgorzelski. Polityk PSL-Koalicji Polskiej był gościem programu "Tłit" Wirtualnej Polski, gdzie był pytany o reportaż TVN, który dowodzi, że podkomisja smoleńska wybiórczo traktowała materiały ws. katastrofy smoleńskiej. - Okazuje się, że król jest nagi. Dzisiaj sytuacja jest jednoznaczna: nie ma dobrej odpowiedzi pana Macierewicza. Ma swoisty dar odpowiadania rzeczy niestworzonych z poważną miną i niektórzy się na to nabierają. Tymczasem sytuacja jest inna: rodziny są epatowane cały czas różnego rodzaju wystrzałowymi informacjami - komentował Zgorzelski, dodając, że "Macierewicz powinien się odnieść do amerykańskiego raportu, a nie nawijać makaron na uszy".