Kreml kipi z wściekłości po słowach papieża Franciszka
Rosyjska dyplomacja nie kryje wściekłości po słowach Franciszka ws. wojny w Ukrainie. Papież, m.in. po raz pierwszy od ataku na Kijów, jednoznacznie wskazał Rosję jako agresora. Kremlowski ambasador w Watykanie oficjalnie wystąpił w tej sprawie z protestem, podkreślając "oburzenie" Moskwy. Nie zabrakło też absurdalnej wypowiedzi Marii Zacharowej z MSZ.
Tak agresywną reakcję Kremla wywołały słowa papieża, które padły w wywiadzie dla jezuickiego magazynu "America". Franciszek po raz pierwszy tak stanowczo wskazał na rosyjską odpowiedzialność za wojnę. - Oczywiście to państwo rosyjskie dokonuje inwazji na Ukrainę. Dobrze wiadomo, kogo potępiam. Nie muszę wymienić imienia i nazwiska - mówił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosjanie tłumaczą porażki. "Wymyślili, że walczą z NATO"
Kreml reaguje na słowa Franciszka
Na jednoznaczne słowa papieża, któremu dotychczas zarzucano wpisywanie się w kremlowską narrację, bardzo szybko zareagowała rosyjska ambasada w Watykanie. Szef placówki złożył w tej sprawie oficjalny protest.
- Wystąpiłem przed kierownictwem służby dyplomatycznej Watykanu, wyrażając oburzenie dziwnymi wypowiedziami, przypisywanymi papieżowi Franciszkowi, w jego wywiadzie opublikowanym na portalu "America" - cytuje Aleksandra Awdiejewa reżimowa agencja TASS.
Ambasador podkreślał jednocześnie, że "jedność wielonarodowego narodu rosyjskiego jest niezachwiana i nikt nie będzie mógł jej kwestionować".
Zacharowa o "perwersji" po słowach Franciszka
Ostatnie zdanie Awdiejewa, cytowane przez TASS, najprawdopodobniej dotyczy innego fragmentu omawianego wywiadu. Papież podkreślał, że obecnie Ukraina doświadcza "męczeństwa". Odpowiedzialnością za najgorsze zbrodnie w tym kontekście obarczał m.in. Czeczenów i Buriatów. Mówił o ich szczególnej "brutalności".
Do tych słów już wcześniej odniosła się rzeczniczka rosyjskiego MSZ. Maria Zacharowa, jedna z głównych twarzy rosyjskiej propagandy, określiła słowa papieża "perwersją".
- To już nie jest rusofobia, to jest perwersja, nie wiem nawet na jakim poziomie. Pamiętajcie, w latach 90. i na początku XXI wieku mówiono nam dokładnie odwrotnie. Że to Rosjanie, Słowianie, torturują narody Kaukazu. A teraz mówi się nam, że to narody Kaukazu torturują Rosjan. To musi być wypaczenie prawdy - przekonywała kremlowska propagandystka.
Źródło: TASS, PAP, Ria Novosti
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski