W przedszkolu nr 80 znęcano się nad maluchami? Zaklejano im buzie
Krakowski magistrat wyjaśnia sprawę incydentów, do których miało dochodzić w przedszkolu samorządowym numer 80 w Krakowie. Przedszkolaki miały mieć zaklejane plastrem usta, były zmuszane do jedzenia i zamykane w łazience.
O sprawie powiadomione zostało kuratorium oświaty i policja, wyjaśnia ją też urząd miasta. Magistrat poinformował Radio Kraków, że wiceprezydent Krakowa Katarzyna Cięciak rozmawia z rodzicami i dyrekcją przedszkola. W piątek z dziećmi ma się spotkać psycholog.
Jak powiedział Radiu Kraków Filip Szatanik z biura prasowego UMK, "sprawa jest poważna, bo dotyczy dzieci i dopóki nie zostanie do końca wyjaśniona, urząd nie będzie udzielał informacji".
Artur Pasek z kuratorium powiedział, że rozważane jest wszęcie postępowania wyjaśniającego przez rzecznika dyscyplinarnego w stosunku do dyrektora placówki. Rzecznik będzie mógł przesłuchać nauczycieli, rodziców i być może nawet dzieci.
Władze przedszkola odmówiają komentarza w tej sprawie.