Tragedia na torze motocrossowym. Nie żyje 22‑latek
22-letni mężczyzna ćwiczył ewolucje na motocyklu, po jednym z wyskoków upadł z impetem na ziemię. Zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Do tragedii doszło w Osielcu niedaleko Krakowa.
Jak podają lokalne media, młody kierowca stracił kontrolę nad pojazdem podczas ćwiczeń na torze motocrossowym Przykiec. Na miejscu pojawił się śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ratownicy reanimowali mężczyznę przez godzinę – niestety, mimo starań, nie udało się przywrócić funcji życiowych.
22-latek przyjechał do Osielca z powiatu myślenickiego. O jego śmierci za pośrednictwem Facebooka informowała Ochotnicza Straż Pożarna. "Dziś, o 14.42 zostaliśmy zadysponowani na Przykiec, na tor motocrossowy. O pomoc poprosiła załoga karetki pogotowia, która udzielała pomocy motocykliście, który uległ wypadkowi. Niestety, młody mężczyzna na skutek odniesionych obrażeń zmarł" – można było przeczytać w niedzielę.