Terlecki: wybory obudziły wiele emocji
Kandydat PiS na prezydenta Krakowa Ryszard Terlecki wraz z żoną głosował w komisji wyborczej przy ulicy Na Wrzosach w Krakowie. Po oddaniu głosu powiedział, że tegoroczne wybory samorządowe obudziły wiele emocji wśród wyborców.
26.11.2006 | aktual.: 26.11.2006 21:01
My na to patrzymy z perspektywy Krakowa, ale wszędzie są bardzo duże emocje. Byłem w Wieliczce i słyszałem uwagi osób, które opowiadają się po jednej albo drugiej stronie. Jest bardzo duże napięcie, i to nie jest jakaś specyfika Krakowa - ocenił Terlecki.
Kandydat PiS liczy, że w drugiej turze wyborów frekwencja będzie dobra, co - według niego - powinno działać na jego korzyść. W dotychczasowych wyborach zawsze wyższa frekwencja działa na rzecz prawicy. Myślę, że tak będzie i tym razem - zaznaczył.
W drugiej turze wyborów na prezydenta Krakowa startują dwaj profesorowie: urzędujący prezydent miasta Jacek Majchrowski (niezależny, popierany przez Lewicę i Demokratów) oraz kandydat PiS, szef krakowskiego oddziału IPN Ryszard Terlecki. Pierwszą turę wyborów wygrał Jacek Majchrowski, który uzyskał w głosowaniu 42,31% głosów; drugi był Ryszard Terlecki - 26,2% głosów.