Tatry. Poważna akcja TOPR na Nosalu
Tatry w ostatnich dniach są oblegane przez turystów. Niestety nie dla wszystkich będzie to okres udanego wypoczynku. W sobotę do nieszczęśliwego wypadku doszło na jednym z popularniejszych szczytów - Nosalu.
Nosal to niewielki szczyt, z którego rozpościera się piękna panorama Zakopanego. Wejście na jego wierzchołek nie jest wymagające, dlatego wielu turystów decyduje się na jego zdobycie.
Na wysokości 1206 m n.p.m. trzeba uważać, ponieważ na szczycie znajduje się strome urwisko.
Tatry. Akcja TOPR na Nosalu
Jak informuje Tygodnik Podhalański w sobotę na Nosal wezwano TOPR. Z informacji przekazanych ratownikom wynika, że turystka miała spaść z wierzchołka Nosala i doznać poważnych obrażeń.
- Podobno kobieta ma poważne obrażenia. Ratownicy działają na miejscu zdarzenia - tłumaczył w rozmowie z Tygodnikiem Podhalańskim dyżurny ratownik TOPR Jacek Broński.
Prof. Simon o zakażeniach wśród zaszczepionych
Tatry już w zimowej krasie
Tatry w ostatnich godzinach zmieniły swoje oblicze. W wyższych partiach pojawił się śnieg, a w nocy temperatura spadła poniżej zera. Po słowackiej stronie, na szczycie Łomnicy rano zalegało 8 cm białego puchu.
W związku z pogorszeniem się warunków do uprawy turystyki TOPR zaapelował do turystów o szczególną uwagę i ostrożność. Ratownicy poprosili również, aby wędrowcy trzymali się niższych partii Tatr. "W sobotę nad Tatrami zaświeciło słońce zachęcające do górskich wypraw. Po kilkudniowych opadach na szlakach jest mokro i ślisko, a na odcinkach leśnych zalega miejscami błoto oraz występują kałuże" - informuje Tatrzański Park Narodowy.
TPN przekazał również, że w Tatrach nadal przebywa wielu turystów, a na najpopularniejszych szlakach tworzą się zatory. Szczególnie duże utrudnienia tworzą się w miejscach, gdzie odwiedzający korzystają z łańcuchów.