Remont tego dworca idzie jak po grudzie
Remont Dworca Głównego w Krakowie idzie jak po grudzie. Trzy miesiące po oddaniu do użytku peronu nr 1, nadal trwają na nim prace. Tymczasem otwarta dla ruchu została połówka peronu drugiego, która była remontowana. Nie oznacza to jednak, że prace na niej się skończyły. Za kilka miesięcy zostanie zamknięta ponownie.
Fakty24: Zobacz najświeższe informacje z Krakowa i Małopolski!
Co gorsza prawdopodobnie do świąt Bożego Narodzenia nie uda się wyremontować wąskiego i ciasnego dziś tunelu "Magda", którym podróżni przedostają się na perony.
Pasażerowie odjeżdżający z peronu 1, są oburzeni, że na peronie, który inwestor z dumą oddawał do użytku, ciągle coś się poprawia. - Cały czas prowadzone są tu jakieś prace, ostatnio duża część peronu została oddzielona taśmami, wciąż niedokończone są również tzw. pokoiki, czyli dawne palarnie, w których teraz mogłyby powstać kasy biletowe albo jakieś punkty gastronomiczne - denerwuje się Piotr Kolberski.
W spółce PKP PLK przyznają, że rzeczywiście muszą wykonywać jeszcze prace wykończeniowe, m.in. impregnowanie posadzki peronu. - Staramy się jednak, aby prace wykonywane były w nocy lub w porach, gdy z peronu korzysta mało osób - zapewnia Rafał Zahuta, dyrektor projektu przebudowy Dworca. - W całości peron pierwszy ma być gotowy zgodnie z harmonogramem do maja 2012 roku, a prace na pewno nie zagrożą bezpieczeństwu podróżnych - dodaje Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy Centrum Realizacji Inwestycji.
Tymczasem do użytku oddana została "prawa krawędź" peronu numer dwa. Przez kilka tygodni była ona wyłączona z ruchu z powodu modernizacji. W zamian zamknięta została teraz połówka peronu czwartego. Nie oznacza to jednak, że połowa peronu drugiego została już wyremontowana. - Musimy ją znowu zamknąć za kilka miesięcy - przyznają w PKP PLK. - Teraz ta cześć peronu wyłączona z ruchu była z powodu prac na torowisku, te same prace teraz wykonujemy między peronem trzecim i czwartym. W międzyczasie udało nam się wymienić posadzkę na części peronu drugiego i otworzyliśmy go z powrotem dla ruchu, ale jego właściwy remont nastąpi dopiero za kilka miesięcy - wyjaśnia Zahuta.
Pasażerów to nie przekonuje. Tym bardziej, że peron numer trzy jest już zamknięty od trzech miesięcy.
- Wszystko jest tu jeszcze w powijakach, a już w październiku zgodnie z harmonogramem ma być on gotowy - zauważa Michał Łasy.
Kolejarze zapewniają jednak, że podróżni nie mają powodów do obaw. - Wszystko idzie zgodnie z planem - ucina rzecznik Maciej Dutkiewicz. Problem jest też z tunelem "Magda". Mimo wcześniejszych zapowiedzi prawdopodobnie nie uda się go wyremontować przed świętami Bożego Narodzenia. A to problem, bo wąskie przejście jest jedynym, którym pasażerowie w tym momencie mogą dotrzeć na perony.
Według obecnego terminarza prace mogą przesunąć się na I kwartał 2012 r. - Jest on bardzo ciasny i wąski, aż strach pomyśleć co będzie, jak na święta z dworca korzystać będą tłumy podróżnych - zastanawia się Łasy.