Przeżegnał się i okradł kościelną skarbonę. Złodziej już w rękach policji
Policjanci z Myślenic zatrzymali 27-latka i jego o 6 lat młodszą partnerkę, którzy okradali kościelne skarbony w woj. małopolskim. W ujęciu sprawców pomogły nagrania z kamer monitoringu. Na jednym widać, jak mężczyzna klęka, wykonuje ręką znak krzyża, a następnie opróżnia skarbonę.
O kradzieży poinformował w ubiegłym tygodniu proboszcz okradzionego kościoła p.w. św. Franciszka z Asyżu w Myślenicach. Ksiądz zgłosił policji, że zabrano datki ze skarbony. Zaznaczył, że straty mogą wynosić nawet kilkaset złotych.
"Znalezienie sprawców stało się faktem już po dwóch dniach. Pomocna była identyfikacja samochodu, jakim poruszali się przestępcy dzięki nagraniom monitoringu kościelnego oraz pracy operatora kamer miejskich" - przekazali małopolscy mundurowi.
Okradali kościoły. Grozi im 10 lat
Szybko ustalono, że za kradzież odpowiedzialna jest para z gminy Raba Wyżna. Zatrzymano 27-latka i jego 21-letnią partnerkę. Oboje przyznali się, że wcześniej okradli również Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach oraz w Sanktuarium Matki Bożej Pani Myślenickiej. Planowali też kolejne włamania.
Funkcjonariusze wskazali, że na pomysł okradzenia kościołów mężczyzna wpadł podczas pobytu w zakładzie karnym.
Para usłyszała już zarzuty dotyczące włamania i otrzymała zakaz opuszczania kraju. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Przeczytaj również:
Zobacz też: Europa nie odpuści Rosji? Miller: Putin musi to poważnie analizować