Pożar w Michałowicach pod Krakowem. Palił się sklep i restauracja
Do pożaru w Michałowicach doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Ogień pojawił się po godz. 22. Strażacy z żywiołem walczyli niemal pięć godzin. Jedna osoba trafiła do szpitala.
Strażacy pożar gasili przez ponad 4,5 godziny. W akcji brało udział 19 zastępów straży pożarnej - przekazało Radio Kraków.
Pożar sklepu i restauracji w Michałowicach
W Michałowicach palił się sklep oraz restauracja. Z informacji rozgłośni wynika, że spłonęła cześć kompleksu. W trakcie gaszenia pożaru całkowicie zablokowana była droga krajowa nr 7.
Jak czytamy w komunikacie grupy Kraków112 - Krakowskie Ratownictwo w Obiektywie, strażacy ewakuowali jedną osobę.
"Druhowie udzielili kobiecie kwalifikowanej pierwszej pomocy, a następnie przekazali przybyłemu zespołowi ratownictwa medycznego (K01-09), który wdrożył medyczne czynności ratunkowe oraz przetransportował pacjentkę do szpitala" - przekazano w komunikacie.
Pożar gasili strażacy z jednostek PSP z Krakowa i Skawiny, a także z OSP z terenu gmin Michałowice i Wielka Wieś. Teren akcji zabezpieczali także policjanci z Krakowa.
Zobacz też: Szczepionki na COVID-19. WHO dziękuje producentom AstraZeneki i apeluje do innych