Pożar samochodu na autostradzie A4 koło Krakowa
W niedzielę na autostradzie A4 w okolicy węzła Rudno koło Krakowa zaczęło palić się auto osobowe. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Jak przekazał serwis kontakt24.tvn24.pl, Komisariat Autostradowy Policji w Krakowie otrzymał informacje o tym zdarzeniu w niedzielę ok. godziny 13:40.
Pożar auta na A4 pod Krakowem
Kobieta, która prowadziła samochód osobowy, zjechała na pas awaryjny, kiedy zorientowała się, że w aucie doszło do awarii. Za chwilę pojazd stanął w płomieniach. Dyżurny KAP przekazał, że nikomu nic się nie stało.
- Kierująca pojazdem zjechała na pas awaryjny po tym, jak zorientowała się, że doszło do awarii samochodu. Auto zapłonęło, ale nikomu nic się nie stało. Kobieta podróżowała sama. Sytuacja została opanowana około godziny 14 - powiedział policjant.
Zdarzenie doprowadziło do zablokowania jednego pasa jezdni w okolicy węzła Rudno w stronę Katowic. Utrudnienia nie trwały jednak długo. Służby przekazały, że zakończyły się one po godzinie 15.
Przeczytaj też: Gigantyczne korki. Polacy wracają z długiego weekendu
Zobacz też: Nowa pogoda z IMGW. Uwaga! Ostrzeżenie przed gwałtownymi zjawiskami atmosferycznymi
