Orban grozi. "Prędzej czy później będą zwożone trumny"
Coraz więcej przywódców państw zgadza się ze mną w prywatnych rozmowach, że zmierzamy w kierunku wojny i prędzej czy później do naszych domów będą zwożone trumny z poległymi młodymi ludźmi - powiedział w piątek w wywiadzie dla publicznego radia premier Węgier.
Co musisz wiedzieć?
- Viktor Orban w wywiadzie radiowym stwierdził, że coraz więcej państw dostrzega ryzyko wojny i powrotu trumien z poległymi do Europy.
- Premier Węgier skrytykował strategię Unii Europejskiej wobec Rosji, uznając ją za nierealną i pozbawioną podstaw finansowych.
- Orban wezwał do rozpoczęcia rozmów pokojowych, podkreślając, że UE i Rosja muszą negocjować, by uniknąć eskalacji konfliktu.
Viktor Orban w rozmowie z publicznym radiem podzielił się swoimi obawami po spotkaniach z europejskimi przywódcami. — Coraz więcej krajów czuje, że zmierzamy ku wojnie — stwierdził na antenie publicznego radia. Zdaniem premiera Węgier 'prędzej czy później do naszych domów zaczną wracać trumny z naszymi poległymi'.
Wskazał, że obecna sytuacja wymaga pilnych działań dyplomatycznych. Orban podkreślił, że coraz więcej państw zaczyna podzielać perspektywę Budapesztu.
Czy strategia UE wobec Rosji ma szansę powodzenia?
Węgierski premier odniósł się do strategii Unii Europejskiej, która zakłada, że Rosja szybciej wyczerpie swoje zasoby niż Zachód. — Europejska strategia wojenna zakłada, że Rosjanie wyczerpią swoje zasoby szybciej niż my, nie będą mieli pieniędzy, by produkować broń w obecnym tempie, a my będziemy mogli nadal dostarczać Ukraińcom pieniądze i broń — mówił. Jego zdaniem, takie podejście nie uwzględnia realnych kosztów i czasu trwania konfliktu.
Rosjanie na Bałtyku. Nagranie z morskich manewrów
Orban kontynuował krytykę, wskazując na brak logicznych i finansowych podstaw tej strategii. — Ta strategia nie ma logicznych podstaw, nie ma podstaw finansowych, nie jesteśmy w stanie sfinansować tej wojny, a jednocześnie chcemy pokonać wroga, zwyciężyć go pieniędzmi i siłą ekonomiczną — mówił. Ocenił, że "to wszystko jest mirażem, iluzją, upadnie, a konsekwencje będą poważne".
Dlaczego Orban domaga się negocjacji UE z Rosją?
Premier Węgier wezwał do podjęcia rozmów pokojowych, zamiast kontynuowania strategii prowadzącej do eskalacji. — To bezprecedensowe w historii wojen, że strony konfliktu ze sobą nie negocjują. UE i Rosjanie muszą negocjować. Powoli zaczynam mieć większość w tej kwestii — przekonywał. Orban zaznaczył, że choć obecnie jego stanowisko nie jest powszechne, coraz więcej państw zaczyna je rozumieć.