Spadochrony nad Pustynią Błędowską
Żołnierze 6 Brygady Powietrznodesantowej przeprowadzili pierwsze w tym roku zrzuty spadochronowe. Do ćwiczenia, które odbyło się nad Pustynią Błędowską, jednostka przygotowywała się już od kilku tygodni, lecz wielokrotnie na przeszkodzie stawały złe warunki atmosferyczne.
Jak informują służby prasowe 6 BPD, na początku każdego roku, zanim żołnierz może wsiąść do samolotu, by wykonać skok ze spadochronem, musi przejść serię egzaminów teoretycznych i praktycznych, które sprawdzającą jego umiejętności i odświeżającą wytrenowane nawyki.
W ćwiczeniu Czerwonych Beretów, jak nazywa się żołnierzy 6 BPD, wykorzystano samolot transportowy C-130 Hercules, który przyleciał na podkrakowskie lotnisko w Balicach z Powidza. Żołnierze skakali nad Pustynią Błędowską z dwóch wysokości - z 400 metrów z użyciem spadochronów o małej sterowności oraz z 4000 metrów z wykorzystaniem spadochronów szybujących z wolnym systemem otwarcia.
Po wszystkim przećwiczono również zrzut wyposażenia. Na spadochronach desantowano z samolotu cztery kontenery, ważące po kilkaset kilogramów każdy.