Oskarżony za fałszywy alarm i ewakuację centrum handlowego
17-letni absolwent krakowskiego gimnazjum
odpowie przed sądem za fałszywy alarm bombowy, w wyniku którego w
połowie marca ewakuowano kilka tysięcy osób z centrum handlowego
Galeria Kazimierz w Krakowie - poinformował szef
śródmiejskiej prokuratury w Krakowie Piotr Kosmaty.
30.03.2006 11:25
Prokuratura zarzuciła Konradowi M., że przez fałszywe zawiadomienie o podłożeniu ładunku wybuchowego doprowadził do ewakuacji blisko czterech i pół tysiąca osób, czym naraził ich życie i zdrowie, powodując niebezpieczeństwo wybuchnięcia paniki.
Do ewakuacji doszło w sobotę, 11 marca. Anonimowy rozmówca zawiadomił telefonicznie Straż Miejską o ładunku bombowym podłożonym w Galerii Kazimierz. Zagroził, że jeżeli nie dojdzie do ewakuacji, zginie wiele osób.
Dyrektor kompleksu zdecydował o ewakuowaniu wszystkich przebywających wówczas na terenie galerii, a następnie teren przeszukali pirotechnicy z psami. Nie znaleźli oni żadnego ładunku wybuchowego.
Konrad M. został zatrzymany kilkanaście godzin później. Okazało się, że do fałszywego alarmu wykorzystał telefon komórkowy mamy.
W trwającym kilkanaście dni śledztwie nastolatek przyznał się do winy i wyjaśnił, że chciał się w ten sposób zemścić na Straży Miejskiej, ponieważ rok temu został przez strażników zatrzymany, gdy przechodził ulicę na czerwonym świetle.
Konrad M. zgłosił chęć dobrowolnego poddania się karze. Wniosek w tej sprawie, dotyczący kary dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata, prokuratura skierowała do Sądu Okręgowego w Krakowie razem z aktem oskarżenia.