Oskalpowana przez maszynę 22‑latka. Przeszła już operację
Kilkanaście godzin trwała operacja 22-latka ze Śląska, której maszyna rolnicza zerwała skórę z głowy, w tym z części twarzy. Zabieg przeprowadzili specjaliści ze Szpitala Specjalistycznego im. Ludwika Rydygiera w Krakowie.
Kobieta trafiła do krakowskiego szpitala w bardzo ciężkim stanie. Ranną natychmiast zajęli się lekarze z Małopolskiego Centrum Oparzeniowo-Plastycznego.
- To część naszego szpitala kierowana przez dr hab. n. med. Annę Chrapustę. Zabieg naprawczej replantacji oskalpowanych tkanek trwał bardzo długo - informuje w rozmowie z portalem gazetakrakowska.pl Wojciech Gąsior, rzecznik prasowy placówki.
Operacja była bardzo skomplikowana, stąd konieczność pracy większego zespołu operacyjnego.
- Zdrowie pacjentki ratowali dr Tomasz Tuleja, dr Michał Lis i dr Mateusz Koziej. Stan ogólny kobiety jest stabilny - dodaje Gąsior.
Mimo to 22-latka wciąż pozostaje pod ciągłą obserwacją na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: A jaka jest Twoja Polska? Napisz do WP