Niebezpiecznie w Tatrach - dwie lawiny porwały turystów
Sytuacja w Tatrach jest naprawdę niebezpieczna. W piątek zeszły tam aż dwie lawiny. Pierwsza porwała pięcioro turystów - dwie osoby trafiły do szpitala, ich życiu nic nie grozi. Wcześniej inna lawina zeszła w Dolinie Pięciu Stawów. W jej zasięgu było sześciu turystów, na szczęście nikt nie ucierpiał. Ratownicy TOPR odradzają górskie wycieczki.
Jak powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską dyżurny TOPR Maciej Pawlikowski około godziny 12.00 pięcioro turystów zostało porwanych przez lawinę, która zeszła z Rysów. - Jedna z osób, błyskawicznie wydostała się na powierzchnię i zawiadomiła służby ratunkowe. Śmigłowiec TOPR i ratownicy sprawdzili teren. Poszkodowani z niewielką pomocą ratowników wydostali się na powierzchnię - mówił Pawlikowski.
Jak dodał dyżurny TOPR dwie osoby zostały poszkodowane, są poturbowane i potłuczone, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W tej chwili są transportowane do szpitala.
Inna lawina zeszła w Dolinie Pięciu Stawów i porwała sześciu turystów. Miejsce szczegółowo sprawdzili ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jak stwierdził dyżurny ratownik, "turyści sami sobie poradzili".
Wysokie zagrożenie lawinowe
W Tatrach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Pokrywa śnieżna na niektórych stromych stokach jest związana tylko umiarkowanie.
Spowodowanie lawiny jest możliwe zwłaszcza przy dużym obciążeniu dodatkowym, przede wszystkim na stokach stromych. Nie należy jednak spodziewać się samorzutnego schodzenia dużych lawin.
TOPR ostrzega, iż warunki do chodzenia po górach są częściowo niekorzystne i zaleca rezygnację z poruszania się po ekstremalnie stromych stokach. Na innych trasach zaleca ostrożność.
