RegionalneKraków"Nie" dla rozbudowy sortowni śmieci. Mieszkańcy krakowskich Rybitw protestują

"Nie" dla rozbudowy sortowni śmieci. Mieszkańcy krakowskich Rybitw protestują

Mieszkańcy krakowskich Rybitw rozpoczęli protest przed sortownią śmieci. Wszystko przez planowaną rozbudowę instalacji, która ich zdaniem, może negatywnie wpłynąć na zdrowie ludzi i zwierząt w sąsiedztwie.

Robert Kulig

19.08.2015 | aktual.: 23.08.2015 14:30

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

- Nikt nas nie chce słuchać, ale też nikt nie chce zrobić analizy wpływu na środowisko, kiedy przemiał zwiększy się kilkukrotnie w sortowni. Nie możemy do tego dopuścić – mówi Wirtualnej Polsce Martyna Kopeć, jedna z mieszkanek.

Dlatego protestując przed sortownią śmieci na Rybitwach, krakowianie chcą wstrzymania rozbudowy lub przedstawienia dokumentów, które wskażą realny wpływ na zdrowie.

- Jest wiele problemów z dokumentacją. Nigdzie nie możemy doczytać o inwestycji, a przecież my tutaj mieszkamy. Mamy dość już smrodu w otoczeniu - dodaje inny protestujący.

Instalacja należy do prywatnej firmy, która ma umowę z miastem na przetwarzanie odpadów. Ale w obecnej sytuacji, przedstawiciele Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania rozkładają ręce.

- Niestety, my jej nie możemy w żaden sposób kontrolować, jeśli chodzi o ich prywatne inwestycje. My ich rozliczamy wyłącznie z odbioru i segregacji odpadów i na tym kończy się nasza rola - mówi Wirtualnej Polsce Piotr Odorczuk, rzecznik prasowy krakowskiego MPO.

Do momentu publikacji, nie udało się skontaktować z przedstawicielem holenderskiej spółki.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (3)