Lekarki i pielęgniarka z Krakowa mają zarzuty. Pod ich opieką zmarła 3-miesięczna dziewczynka
Prokuratura postawiła zarzuty dwóm lekarkom i pielęgniarce krakowskiego szpitala, które opiekowały się 3-miesięczną dziewczynką z infekcją. Dziecko zmarło w wyniku błędu medycznego.
3-miesięczna dziewczynka trafiła w 2016 r. do krakowskiego Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Żeromskiego. Dziecko miało infekcję, która powinna zostać wyleczona w ciągu kilku dni, podaje gazetakrakowska.pl.
Ale dziewczynce podano zbyt dużą dawkę potasu bez wcześniejszych badań.- Błąd wykryto natychmiast, podjęto reanimację dziecka, niestety nie udało się go uratować, mimo że lekarze robili, co mogli - twierdziła Anna Górska, rzeczniczka prasowa szpitala.
Prokuratura Regionalna w Krakowie postawiła w tej sprawie zarzuty dwóm lekarkom, które zleciły podanie potasu, i pielęgniarce, która - według prokuratury - nieprawidłowo wykonała zalecenie. Nie ujawniono, czy przyznały się do winy. Wiadomo, że złożyły obszerne wyjaśnienia.
Przedstawiciele szpitala nie chcą na razie komentować sprawy.
Zobacz także: Niewinna zabawa, która może przerodzić się w koszmar. Nie dawaj psu lizać się po twarzy
Źródło: gazetakrakowska.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl