Ks. Wojciech Lemański o skandalu z biskupem Janem Szkodoniem. "To byłby naprawdę przełom"
"Nie wiem, jak będzie. Polski Kościół jeszcze czegoś podobnego nie widział" - napisał w sieci ks. Wojciech Lemański. Duchowny komentuje sprawę biskupa Jana Szkodonia, który jest oskarżany o molestowanie 25 lat temu młodej dziewczyny.
"Gdyby polskiego biskupa przeniesiono do stanu świeckiego - to byłby naprawdę przełom" - napisał na Facebooku ks. Wojciech Lemański. Duchowny uważa, że w sprawie biskupa Jana Szkodonia oskarżanego o molestowanie nastolatki 25 lat temu "polskie władze umyją ręce".
"Tego jestem pewien. W tej sprawie polski Kościół z pewnością będzie szedł w zaparte. Tak było dotąd w każdym kolejnym przypadku. Tylko odważne świadectwo skrzywdzonej może przechylić szalę sprawiedliwości, i to watykańskiej, a nie polskiej" - zaznaczył ks. Lemański.
I dodał: "Nie wiem jak będzie". "Polski Kościół jeszcze czegoś podobnego nie widział" - uważa duchowny.
Wojciech Lemański komentuje sprawę biskupa Jana Szkodonia
W sprawie zabrała głos Archidiecezja Krakowska. Jej przedstawiciele zaznaczyli, że nie poznali treści oskarżeń stawianych biskupowi. "Wykonujemy wszystkie polecenia otrzymane z Watykanu. Ufamy w pełni procedurom wszczętym przez Kongregację Nauki Wiary i oczekujemy szybkiego poznania prawdy w duchu nauczania papieża Franciszka" - poinformował "Gazetę Wyborczą" szef biura prasowego archidiecezji krakowskiej ks. Łukasz Michalczewski.
Bp Jan Szkodoń opuścił Kraków. Powiedział, że do czasu wyjaśnienia sprawy nie będzie podejmował pracy duszpasterskiej. Zaznaczył, że stawiane mu oskarżenia są nieprawdziwe i "godzą w jego dobre imię", którego "zamierza bronić".
W poniedziałek "Gazeta Wyborcza" opublikowała tekst, w którym opisano relację biskupa pomocniczego Archidiecezji Krakowskiej z młodą dziewczyną. Do molestowania nastolatki miało dojść 25 lat temu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl