Kraków. Arsenał w mieszkaniu 37-latka. Ewakuacja na dużą skalę
W jednym z krakowskich mieszkań znaleziono w środę materiały wybuchowe z okresu II wojny światowej. Policja zdecydowała o ewakuacji mieszkańców 11-piętrowego bloku. Policyjni saperzy, którzy zabezpieczali niewybuchy przez kilka godzin, zakończyli już pracę. Trwa jeszcze usuwanie złomu zbrojeniowego. Ten jednak nie stanowi już zagrożenia dla ludzi.
- W jednej z podkrakowskich miejscowości 37-letni mężczyzna uległ wypadkowi. Obrażenia, których doznał, wskazywały na to, że miał do czynienia z materiałami wybuchowymi. Policjanci zdecydowali o przeszukaniu jego mieszkania, w którym odkryto sporą ilość materiałów wybuchowych z okresu II wojny światowej - przekazała w rozmowie z WP podinsp. Katarzyna Cisło z małopolskiej policji.
Mundurowi zdecydowali o ewakuacji mieszkańców 11-piętrowego bloku na osiedlu Piastów. Łącznie było to około 100 osób.
Zobacz też: "To żenujące". Kontrowersyjna konferencja. Polityk opozycji obnaża intencje PiS-u
Rano podinsp. Cisło przekazała, że saperzy zakończyli już prace. - Ale na miejscu zostało mnóstwo złomu zbrojeniowego, przy którym jeszcze pracują policyjni pirotechnicy. Ten pozostały złom nie jest niebezpieczny dla ludzi - dodała.
Kraków. Niewybuchy trafiły na poligon
Niewybuchy zostały przewiezione na poligon, gdzie zostaną w kontrolowanych warunkach zdetonowane. Z kolei ewakuowane dzień wcześniej z bloku rodziny, jeszcze w czwartek będą mogły powrócić do swoich mieszkań.
37-latek trafił do jednego z krakowskich szpitali. Jest nieprzytomny, jego stan jest poważny. - Policja będzie ustalać, jak wszedł w posiadanie tych materiałów- – zapewniła podinsp. Cisło.
Przeczytaj też:
Źródło: PAP