Koronawirus. Rośnie liczba pogrzebów. Nawet 2 tygodnie czekania na pochówek
Koronawirus w Polsce nie daje za wygraną. Pandemia sprawiła, że w wielu miastach czas oczekiwania na pogrzeb znacznie się wydłużył. W Krakowie na pochówek czeka się nawet 14 dni. Podobnie sytuacja wygląda w Łodzi.
12.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 08:42
Jak informowaliśmy w ostatnim czasie, w październiku w Krakowie odnotowano ponad 1100 zgonów. To o 300 więcej niż w tym samym miesiącu rok wcześniej. Ponadto od 2 do 8 listopada zaplanowanych było blisko 180 pochówków, czyli o 35 proc. więcej niż w ubiegłym roku.
Mimo że do tej pory pochówki w sobotę odbywały się raczej sporadycznie, to zaplanowane zostały na 7 i 14 listopada. Nie jest wykluczone, że do terminarza zostaną włączone kolejne soboty. Ponadto Zarząd Cmentarzy Komunalnych zatrudnił kolejnych grabarzy.
Jak informuje "Gazeta Wyborcza", urzędy stanu cywilnego w całym kraju wystawiły 10 101 aktów zgonu. W ostatnich latach w tym samym czasie zwykle było ich około 7,5 tys. Przedstawiciele firm pogrzebowych zaczynają uskarżać się na problemy z przechowywaniem zwłok.
Koronawirus w Łodzi. Więcej pogrzebów niż kiedykolwiek
- W tym roku mamy zdecydowanie więcej pogrzebów niż kiedykolwiek - przyznał w rozmowie z gazetą Tomasz Salski z łódzkiej firmy pogrzebowej "Klepsydra", dodając, że cmentarze nie wyrabiają już z pochówkami. W związku z tym podjęto decyzję o zakupie specjalistycznej chłodni, która używana jest m.in. na statkach. - Wkrótce montaż. Oby nie było potrzebna, ale prawdopodobnie będziemy musieli z niej korzystać - podkreślił.
Podobnie sytuacja wygląda w Częstochowie. Rafał Kusal, naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego przekazał, że miasto podjęło decyzję o zakupie kontenera-chłodni, w której w razie konieczności będzie można umieścić ciała.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"