Kolejne zarzuty dla członków gangu Al Capone
Dwa zabójstwa, cztery napady na małopolskie plebanie i dwa napady rabunkowe zarzucono kolejnym członkom nowosądeckiego gangu Ala Capone - poinformowała w piątek krakowska prokuratura.
21.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zarzuty postawiono 11 osobom, z których siedem występowało już w poprzednich aktach oskarżenia dotyczących gangu, a cztery pojawiły się po raz pierwszy - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie, Wojciech Miłoszewski.
Podejrzanych przesłuchiwano w ostatnich dniach w wydziale ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie.
Po wielu miesiącach intensywnego śledztwa można powiedzieć, że gang Al Capone przestał praktycznie istnieć i wszyscy najważniejsi członkowie tej bandy zostali tymczasowo aresztowani - powiedział rzecznik małopolskiej policji Dariusz Nowak.
Banda Ala Copone była jedną z najgroźniejszych organizacji przestępczych, jakie pojawiły się na terenach dawnego powiatu nowosądeckiego i tarnowskiego w powojennej historii. Banda znana była z zabijania bez skrupułów, jej członkowie byli bezwzględni i działali z niezwykłym okrucieństwem - dodał Nowak.
W marcu krakowska prokuratura skierowała do Sądu Okręgowego w Nowym Sączu akt oskarżenia przeciwko 11 osobom z gangu. Zarzuciła im cztery zabójstwa i ponad 40 innych przestępstw.
Wśród 11 oskarżonych był przywódca grupy Władysław Ch., ps. Al Capone, skazany już prawomocnym wyrokiem na 8 lat za rozboje i wymuszenia oraz - nieprawomocnym wyrokiem - na 25 lat za telefoniczne zlecenie z więzienia zabójstwa swojego konkurenta ps. Lechman. Prokuratura zarzuciła mu w tamtym akcie oskarżenia zabójstwo jednej osoby i wydanie zlecenia na zabójstwo dwóch konkurentów.
Wśród oskarżonych są także sprowadzeni we wrześniu 2001 r. w ramach ekstradycji z USA Ryszard Ch. i Sebastian W.; kobieta, oskarżona o poplecznictwo, czyli namawianie do zabójstwa i dwóch obywateli Ukrainy. Wszyscy oskarżeni mają około 30 lat. W większości nie przyznają się do winy. W śledztwie wykorzystano zeznania dwóch świadków incognito. Proces w tej sprawie rozpocznie się wkrótce w Nowym Sączu. (miz)