Hańba dla Krakowa. Nie udawajmy, że tego nie widać!

Wulgaryzmy, rasistowskie napisy atakują w Krakowie z każdego kąta. Można je znaleźć i na Kazimierzu i na nowych, ładnych osiedlach. "J...ć Żydów", "Śmierć pasiastym k...m", itp. Napisy pojawiają się na ścianach krakowskich kamienic i bloków, śmietników, altanek i sklepów i... zostają tam na całe tygodnie razem z malunkami w postaci penisów, szubienic, na których wiszą gwiazdy Dawida .

Nie widać determinacji władz miasta, policji, straży miejskiej i administratorów budynków w walce z chamstwem wylewającym się na nasze ulice, atakującym mieszkańców i turystów. "Gazeta Krakowska" rozpoczyna akcję przeciw oszpecaniu miasta.

Straż miejska od roku prowadzi akcję "Czysty Kraków", ale wulgaryzmów na ścianach przybywa. - Dobrze im wychodzi tylko zakładanie blokad i ściganie staruszek sprzedających pietruszkę - denerwuje się Natalia Świerszcz, mieszkanka Prądnika Białego. To bezsilni mieszkańcy uczęszczanej ulicy Mackiewicza (jest tu sporo bloków, popularny basen, nieopodal poprosili o pomoc.

Galerię zdjęć zobaczysz TUTAJ

Strażnicy miejscy rozkładają ręce i sami przyznają, że złapanie takich osób na gorącym uczynku graniczy z cudem.

- Staramy się walczyć z tym problemem jak tylko możemy, ale tak naprawdę możemy ukarać sprawcę łapiąc go za rękę. A to nie jest proste - mówi Leszek Borowski z krakowskiej straży miejskiej.

Nasi reporterzy wybrali się na ul. Mackiewicza. Na krótkim odcinku naliczyliśmy kilkadziesiąt (!) szpecących i niecenzuralnych malunków. - Nasze dzieci na to patrzą - żali się Agnieszka Twardowska, mieszkanka osiedla. - Co gorsze, obleśne napisy i rysunki pojawiły się również w pobliżu szkoły, a nawet na niej samej - dodaje.

- Ostatnio oprócz niecenzuralnych napisów pojawiły się malunki np. męskich genitaliów. Dzieci mnie pytają - co to? - skarży się Krystyna Guzik, którą spotykamy na ul. Mackiewicza.

Problem wulgaryzmów na cieszącym się dotąd dobrą opinią Prądniku Białym jest znany straży miejskiej. - Dostrzegamy, że w tamtej okolicy jest to plaga - przyznaje Leszek Borowski.

Straż Miejska w 2009 roku powołała specjalną jednostkę, której zadaniem jest zapobieganie zjawisku nielegalnego graffiti. Leszek Borkowski wyjaśnia, że w przypadku graffiti nie ma przepisów prawnych, które nakładałyby na właścicieli lub zarządców budynków obowiązek usuwania napisów lub rysunków, a tym samym pozwalały karać za niewywiązanie się z tego zadania.

- Na ogół właściciel murów, gdzie pojawił się szpecący malunek, idzie z nami na kompromis i usuwa napis. Ale nikogo zmusić do tego nie możemy - tłumaczy.

- Ostatnio na śmietniku spółdzielni zobaczyłam napis wyższy ode mnie, mówiący o tym, co trzeba zrobić policji - przyznaje Teodozja Maliszewska, przewodnicząca rady dzielnicy IV - Prądnik Biały. Zapewnia, że robi co w jej mocy, aby uratować osiedle przed szpecącymi malunkami.

- Co czwartek na mój dyżur przychodzą strażnicy miejscy i przekazuję im wszystkie zgłoszenia mieszkańców, których zachęcam do informowania o przypadkach wandalizmu - mówi radna.

Galerię zdjęć zobaczysz TUTAJ

Zdaniem prof. Zbigniewa Nęckiego, psychologa społecznego z UJ, wulgarne rysunki na ścianach mogą nakręcać większą spiralę agresji i chamstwa. - Agresja zawsze rodzi agresję. Najbardziej podatni są młodzi ludzie. Czytając codziennie podjudzające do nienawiści hasła, stają się agresywni i zbuntowani wobec wszystkich i wszystkiego - mówi prof. Nęcki.

Sprawą zainteresowaliśmy radnych miasta. - Właściciele kamienic powinni zatroszczyć się o usuwanie ze swoich posiadłości haseł wulgarnych, antysemickich czy faszystowskich - mówi Jakub Bator, radny PiS. - Zwrócę się do magistrackich prawników aby sprawdzili, czy my jako rada miasta możemy stworzyć uchwałę nakazującą usuwanie takich rysunków - zapowiada radny.

Współpraca: Marion Friscia

Polecamy w wydaniu internetowym: krakow.naszemiasto.pl

Wybrane dla Ciebie
Kaczyński zarzuca Rokicie. "Niezmiernie rzadko reaguję"
Kaczyński zarzuca Rokicie. "Niezmiernie rzadko reaguję"
Zbrodnie Rosjan w Afryce. Zabójstwa i gwałty w Mali
Zbrodnie Rosjan w Afryce. Zabójstwa i gwałty w Mali
Człowiek Nawrockiego uderza w Tuska. Pokazał, co uchwyciły kamery
Człowiek Nawrockiego uderza w Tuska. Pokazał, co uchwyciły kamery
Tysiące zatrzymanych. ICE zbiera żniwa
Tysiące zatrzymanych. ICE zbiera żniwa
Wpis Tuska bije rekordy popularności. Szeroko komentowany na świecie
Wpis Tuska bije rekordy popularności. Szeroko komentowany na świecie
Port Tiemriuk ciągle płonie. Rosjanie bezradni
Port Tiemriuk ciągle płonie. Rosjanie bezradni
Groźny wypadek na Rysach. Kobieta runęła 400 metrów w dół
Groźny wypadek na Rysach. Kobieta runęła 400 metrów w dół
Niemiecki polityk: zaproponujmy Rosji powrót do handlu gazem
Niemiecki polityk: zaproponujmy Rosji powrót do handlu gazem
Tragiczny pożar klubu w Indiach. Wśród ofiar zagraniczni turyści
Tragiczny pożar klubu w Indiach. Wśród ofiar zagraniczni turyści
Polska wskazuje dwa nazwiska i pisze do Interpolu [SKRÓT DNIA]
Polska wskazuje dwa nazwiska i pisze do Interpolu [SKRÓT DNIA]
To tu wracają dzieci porwane przez Putina
To tu wracają dzieci porwane przez Putina
"Staruch" zadzwonił do Nawrockiego. Chce ułaskawienia
"Staruch" zadzwonił do Nawrockiego. Chce ułaskawienia