RegionalneKrakówDrwal niemal uciął sobie głowę piłą mechaniczną
Drwal niemal uciął sobie głowę piłą mechaniczną
Ogromne szczęście w nieszczęściu miał 22-letni drwal z Podhala. Mało brakowało, a piła motorowa, którą ścinał drzewo, ucięłaby mu głowę - informuje TVN24.
01.04.2010 12:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do wypadku doszło rano w Koszarkach nad Szczawnicą. 22-latek siedząc na drzewie obcinał piłą motorową jego gałęzie. W pewnym momencie stracił równowagę i runął na ziemię, spadając szyją wprost na włączoną piłę mechaniczną.
Jak powiedział Naczelnik Grupy Podhalańskiej GOPR Mariusz Zaród, piła przecięła mężczyźnie szyję i pokaleczyła policzki, ale na szczęście nie przecięła aorty.
22-latek śmigłowcem został przetransportowany do szpitala w Krakowie. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.