Trwa ładowanie...

Dostali zakaz przejazdu dorożką przez krakowski Rynek Główny

W niedzielę centrum Krakowa jest niedostępne dla konnych powozów wożących turystów. Zakaz wjazdu dla dorożkarzy wydał krakowski magistrat. Powodem tej decyzji są panujące w Małopolsce warunki pogodowe.

Dorożki czekające na turystów pod Sukiennicami na Rynku Głównym Dorożki czekające na turystów pod Sukiennicami na Rynku Głównym Źródło: PAP, fot: Art Service
d1okpma
d1okpma

Z powodu upału w niedzielę dorożki nie mogą przejeżdżać przez Rynek Główny w Krakowie, ani zatrzymywać się na tamtejszym postoju - podał Urząd Miasta. Dorożkarze mogą korzystać z postojów zastępczych przy Barbakanie i na Plantach.

Takie obostrzenia wprowadzone zostały od tego lata. Już w lipcu, gdy panowały wysokie temperatury, wstrzymano wjazd konnych zaprzęgów na Rynek. Urzędnicy tłumaczą decyzję dobrem ludzi i zwierząt.

Dorożki nie wjadą w niedzielę na krakowski Rynek Główny. Jest za gorąco

"Mając na uwadze bezpieczeństwo powożących oraz zwierząt zaprzęgowych, powożący są zobowiązani do korzystania z wyznaczonych zacienionych postojów zastępczych (przy Barbakanie oraz na alejkach Plant - przy ul. Podzamcze, pomiędzy ul. Sienną a ul. Mikołajską), dodatkowego regularnego pojenia koni oraz bieżącego śledzenia komunikatów i rozwoju sytuacji pogodowej" - podał Urząd Miasta w komunikacie.

d1okpma

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Strefy wolne od dzieci nadal budzą kontrowersje w Polsce

Dorożki na Rynku Głównym i na ulicach w centrum Krakowa są jednym z najbardziej charakterystycznych elementów krajobrazu miasta i jedną z atrakcji turystycznych. Pojawiły się w XIX wieku. Dawniej używane były jako praktycznie jedyny środek transportu w mieście, obecnie są traktowane jako element lokalnego folkloru.

Stowarzyszenie Dorożkarzy Krakowskich stara się o wpisanie krakowskich dorożek na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Sprzeciwiają się temu Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt (KSOZ), które napisało w tej sprawie list otwarty do resortu kultury.

d1okpma

Zdaniem aktywistów z KSOZ "dorożki nie mają nic wspólnego z kulturą we właściwym znaczeniu tego słowa, tak samo jak np. zachowania myśliwych mordujących zwierzęta dla przyjemności". Aktywiści domagają się zakazu pracy koni dorożkarskich w całym mieście, nie tylko w upalne dni.

Źródło: PAP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1okpma
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1okpma
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj