Chciał sprzedać telefon policjantom. Zapomniał, że może grozić mu kara
50-latek proponował krakowskim policjantom z prewencji telefon po bardzo atrakcyjnej cenie. To wzbudziło czujność mundurowych.
14.02.2018 | aktual.: 14.02.2018 11:39
Zaskoczeni policjanci wylegitymowali mężczyznę. Sprawdzili też czy telefon nie jest kradziony. I w tym momencie 50-latek pożałował swojej próby zarobienia pieniędzy. Policjanci stwierdzili, że telefon pochodzi z kradzieży z włamaniem, do której doszło tego samego dnia.
Mężczyzna tłumaczył, że nie ukradł telefonu. Stwierdził, że chwilę wcześniej kupił go od przypadkowego mężczyzny. Jednak po transakcji pomyślał, że to nie był dobry zakup i postanowił go sprzedać następnej osobie. Akurat obok przechodzili policjanci.
50-latek został zatrzymany i usłyszał zarzut dotyczący paserstwa (art. 291 kk). Grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.