Kraków kontra alkohol. W nocy mniej sklepów z trunkami

Po wakacjach w Krakowie trudniej będzie kupić alkohol nocą. Ograniczenia w sprzedaży wprowadzą 133 sklepy. To odzew na apel władz stolicy Małopolski, które chcą walczyć z pijaństwem i burdami na ulicach.

Za przystąpienie do porozumienia kupcy zyskują tytuł "odpowiedzialnego sprzedawcy"

Źródło zdjęć: © Pixabay.com | pixaby

oprac. Arkadiusz Jastrzębski

27 sierpnia 2019, 13:43

Zgodnie z umową z krakowskim samorządem od 1 września sklepy nie będą sprzedawać alkoholu od północy do godz. 5:30. Do porozumienia przystąpili właściciele 133 sklepów z koncesjami. Według szacunków urzędników to około połowy punktów nocnej sprzedaży alkoholu w Krakowie.

- Przede wszystkich chcemy uspokoić sytuację w centrum miasta - mówi TOK FM Tomasz Popiołek z magistratu. Dodaje, że umowa obowiązuje również placówki sieci Lewiatan Małopolska oraz Kocyk.

Ograniczenie sprzedaży alkoholu przez niespełna sześć nocnych godzin to efekt kompromisu między samorządem a handlowcami.

Zobacz także: Okrzyknęli to miasto "najbardziej pijanym" w Polsce. Sprawdziliśmy jak jest naprawdę

Kontrowersyjny spot American Airlines. Promują Kraków... wódką

W zamian za przystąpienie do porozumienia kupcy zyskają tytuł "odpowiedzialnego sprzedawcy".

Wcześniej krakowscy radni próbowali zakazać nocnego handlu napojami wysokoprocentowymi przez uchwałę. Dokument został jednak skutecznie zaskarżony przez właścicieli sklepów w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym.