Kraje arabskie chcą pokoju z Izraelem
Książę Abdullah i Hosni Mubarak (AFP)
Przywódcy Egiptu, Syrii i Arabii Saudyjskiej potwierdzili aktualność inicjatywy pokojowej
krajów arabskich, oferujących Izraelowi normalizację stosunków w zamian za wycofanie się z ziem okupowanych i zgodę na powstanie państwa palestyńskiego.
Hosni Mubarak, Baszar Asad i książę Abdullah spotkali się w sobotę wieczorem w egipskim kurorcie Szarm el-Szejk, nad Morzem Czerwonym, aby omówić sytuację na Bliskim Wschodzie.
Do Szarm el-Szejk przyjechali też wysłannicy Palestyńczyków - członek gabinetu Jasera Arafata, Nabil Szaath i dowódca sił bezpieczeństwa w Strefie Gazy, Mohammad Dahlan.
Egipski minister informacji Safwat el-Szerif przekazał dziennikarzom, że trzej przywódcy "podkreślili swoje przywiązanie" do arabskiego planu pokojowego. Ich zdaniem, stanowi on podstawę do osiągnięcia sprawiedliwego i trwałego pokoju na Bliskim Wschodzie.
Autorem planu, zaaprobowanego w marcu przez Ligę Arabską, jest saudyjski następca tronu, książę Abdullah. Plan ten przewiduje powstanie niepodległego państwa palestyńskiego i normalizację stosunków między światem arabskim a Izraelem, pod warunkiem wycofania się Izraela do granic sprzed wojny z 1967 roku. (reb)