Kpiny Leszka Millera. Tak odpowiedział wiceszefowi MSZ
"Leszek Miller jest jedną z ostatnich osób, która powinna recenzować stosunki polsko-amerykańskie, bo gdy on był premierem, to relacje z USA miały charakter kliencki i w zasadzie byliśmy wyłącznie usługodawcą dla Stanów Zjednoczonych w pewnym zakresie" - mówił w programie "Newsroom WP" wiceszef MSZ Paweł Jabłoński. - A to mamy jeszcze MSZ? Jakiegoś wiceministra? Dobrze wiedzieć. Przypuszczam, że znowu budują zamki na piasku, jakiś forcik Trump - ripostował w programie "Tłit" Leszek Miller. - Ja po prostu nie mogę poważnie traktować osobników z serii filmowych komedii pomyłek - podkreślił były premier.
"Leszek Miller jest jedną z ostatn… Rozwiń
Transkrypcja:
"Leszek Miller jest jedną z ostatnich osób, która powinna recenzować stosunki polsko-amerykańskie, bo gdy on
był premierem, to relacje ze Stanami Zjednoczonymi miały charakter kliencki i w zasadzie byliśmy wyłącznie usługodawcą
dla Stanów Zjednoczonych w pewnym zakresie". To słowa wiceministra spraw zagranicznych. Paweł Jabłoński tak powiedział w Wirtualnej
Polsce. Jakby pan to skomentował, panie premierze?
A to mamy jeszcze Ministerstwo Spraw Zagranicznych i jakiegoś wiceministra? Dobrze wiedzieć.
Przypuszczam, że znowu budują zamki na piasku, jakiś forcik Trump.
Ja po prostu nie mogę poważnie traktować osobników z serii filmowych komedii pomyłek.