Koszykówka: Finał WNBA - Houston Comets nie do pobicia od czterech lat

Mistrzostwo ligi WNBA zdobyły koszykarki Houston Comets, pokonując również w drugim meczu, rozegranym tym razem na własnym boisku, New York Liberty 79:73 po dogrywce. W pierwszym zwyciężyły 59:52.
Do zwycięstwa w rewanżu przyczyniła się głównie 37-letnia Cynthia Cooper, której przypadł tytuł najlepszej zawodniczki rozgrywek. Cooper zapowiedziała zakończenie kariery sportowej. - To najlepszy moment aby pożegnać się ze sportem. Osiągnęłam w baskecie właściwie wszystko co sobie zamierzyłam.
- Dzięki Cynthii, która przy prowadzeniu zawodniczek z Nowego Jorku 64:61 oddała rzut za trzy punkty, doprowadzając do dogrywki szczęśliwie dla nas zakończonej, nie musimy grać trzeciego meczu - powiedziała zdobywczyni 31 punktów Cheryl Swoopes. 31 punktów w play-off to rekord Swoopes.
Copper uzyskała 25 pkt (w tym sześć w dogrywce), zaliczając siedem asyst. Tina Thompson dorzuciła 11 pkt. Najwięcej punktów dla New York Liberty zdobyły: Phillips - 20, Tamika Whitmore - 15 oraz Crystal Robinson - 13.
Drużyna Houston Comets wygrała po raz czwarty z rzędu rozgrywki WNBA. Rekordzistą wśród koszykarzy jest Boston Celtics, który triumfował w NBA w latach 1959-1966 osiem razy z rzędu.