Koszmarny wypadek na polu. Rozrzutnik wciągnął rolnika

Zdarzenie to natychmiast zgłoszono służbom ratunkowym. Na miejscu szybko pojawili się ratownicy medyczni oraz strażacy. Służby zastały rannego rolnika, osoby postronne, w tym osobę, która zgłosiła wypadek, oraz rodzinę poszkodowanego.

Mimo szybkiej interwencji ratowników i udzielonej pierwszej pomocy, rana 50-latka była na tyle poważna, że konieczne było wezwanie helikoptera LPR, aby przetransportować poszkodowanego do szpitala.

Nie była to jednak jedyna osoba, która wymagała interwencji medycznej. Jak informuje straż pożarna, oprócz poszkodowanego rolnika, do szpitala trafiły także dwie osoby przebywające na miejscu wypadku.

Osoba zgłaszająca wypadek oraz jeden z członków rodziny poszkodowanego pod wpływem zdarzenia źle się poczuli i wymagali pomocy medycznej.

Do kolejnego, tragicznego w skutkach wypadku, doszło 23 sierpnia w godzinach wieczornych w miejscowości Tarnów w gminie Wierzbica w powiecie chełmskim. Zespoły ratunkowe otrzymały zgłoszenie o incydencie z udziałem mężczyzny i ciągnika. Zarówno służby medyczne, jak i policja, szybko dotarły na miejsce.

Z informacji uzyskanych od funkcjonariuszy wynika, że 29-letni mężczyzna był zaangażowany w prace na polu, przewożąc belki słomy. Gdy zatrzymał pojazd, aby otworzyć bramkę, maszyna nieoczekiwanie zaczęła się przesuwać i przejechał po mężczyźnie.

Po zdarzeniu mężczyzna z ciężkimi obrażeniami został natychmiast przewieziony do placówki medycznej. Mimo wysiłków personelu medycznego, dnia 24 sierpnia, w godzinach porannych mężczyzna zmarł.

Źródło: Tygodnik Rolniczy