Tragedia na parkingu Biedronki. Świadkowie mówią, co się stało
Mężczyzna miał już tam być dzień wcześniej. Znaleziono go w samochodzie na parkingu Biedronki. Ekspedientki zadzwoniły po pogotowie. Na ratunek było już jednak za późno.
Do makabrycznego odkrycia doszło w czwartek na parkingu przy Osiedlu Leśnym w Obornikach. W jednym z samochodów znaleziono ciało mężczyzny - czytamy w serwisie oborniki.naszemiasto.pl.
Jak przekazała sierż. szt. Izabela Leśnik, oficer prasowa z Komendy Powiatowej Policji w Obornikach, to przechodzień ujawnił zwłoki, które znajdowały się w samochodzie. Ciało należy do 40-letniego obywatela Ukrainy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Był już tam dzień wcześniej
Jak relacjonowali świadkowie, panie pracujące w Biedronce przy ul. Obrzyckiej, miały widzieć mężczyznę już dzień wcześniej. Miał przebywać dokładnie w tym samym miejscu.
Ekspedientki zadzwoniły po pomoc, jednak ratownicy stwierdzili zgon.
Źródło: oborniki.naszemiasto.pl