Koszmar na wyciągu krzesełkowym. Mężczyzna wisiał 10 metrów nad ziemią, trzymając się rąk towarzysza
Do dramatycznej sceny doszło w ośrodku narciarskim niedaleko Bursy w zachodniej Turcji. Nagle z siedzenia na wyciągu krzesełkowym ześlizgnął się jeden z turystów i zawisł niebezpiecznie wysoko nad ziemią. Na szczęście zaalarmowani pracownicy szybko przystąpili do ratowania mężczyzny.
Cały incydent, do którego doszło ponad tydzień temu na górze Uludağ w regionie Marmara, zaledwie 35 kilometrów od tureckiej miejscowości Bursa, został nagrany przez przewodnika turystycznego z Malezji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na udostępnionym w mediach społecznościowych wideo widać, jak mężczyzna przez około 40 sekund wisi nad ziemią trzymając się krawędzi kołyszącego się krzesełka kolei linowej. Jego towarzysz próbuje mu pomóc, podając mu ręce i próbując zabezpieczyć go przed upadkiem z wysokości.
Następnie wyciąg narciarski zaczyna powoli ruszać, aby przybliżyć turystę do siatki zabezpieczającej. Mężczyzna zahacza o nią nogami, a następnie zostaje przyciągnięty do siebie przez pracownika ośrodka. Koszmar kończy się dopiero po minucie.
– To było naprawdę przerażające widzieć walkę o przetrwanie w jego oczach – relacjonuje Nik Ali Nik Muhamad, który filmował zdarzenie. – Byłem świadkiem od początku do końca tego zdarzenia - powiedział.
Był pod wpływem alkoholu?
Nadal trwa dochodzenie w celu ustalenia, jak doszło do tego incydentu. Niemniej jednak, na podstawie obserwacji na miejscu, Muhamad sugeruje, że "główną przyczyną było spożycie alkoholu". Początkowo ponoć mężczyzna miał zamiar skoczyć, ale ostatecznie stracił odwagę. Poza tym ani on, ani jego towarzysz nie mieli nart na nogach oraz żaden z nich nie był doświadczonym miłośnikiem sportów zimowych.
Źródło: Bild