Kosiniak-Kamysz w współpracy z Tuskiem. Postawił pierwsze warunki
Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz pytany był w programie "Tłit" Wirtualnej Polski o możliwość współpracy z Donaldem Tuskiem. Co odpowiedział? - Na pewno w przyszłości to, co było dobre, może przynosić znów dobre owoce. Otwartość na dyskusję, rozmowy, współdziałanie w ważnych sprawach dla Polski - oczywiście, że tak. Ale nie wydaje mi się, żeby to było potrzebne przed wyborami - stwierdził Kosiniak-Kamysz. - Raczej osiągnięcie dobrych pozycji wyborczych i później dyskusja o współpracy i warunki postawione, choćby takie z naszej strony, że nie będzie żadnej likwidacji szpitali, nie będzie zmniejszenia dostępności do służby zdrowia, nie będzie zamachu na wolność wyznaniową i wspólnoty religijne w Polsce, "odpiłowania" katolików. To będą nasze warunki w rozmowach po wyborach. Myślę, że na bazie tego można ciekawe rzeczy wydyskutować - wyjaśnił szef PSL.